Pod koniec zeszłego roku 18-letni Polak przeszedł na islam, a zainspirowany terrorystami takimi jak Osama bin Laden miał planować zamach na jedną z dolnośląskich komend policji. Zbierał materiały potrzebne do wykonania pasa szahida. Został zatrzymany na terenie Dolnego Śląska.
Pas szahida to rodzaj pasa lub kamizelki, wypełnionej materiałami wybuchowymi. Służy ona do przeprowadzenia ataku o charakterze terrorystycznym, w którym oprócz niewinnych ofiar ginie także sam sprawca — stąd określenie „pas samobójców”. To właśnie taką kamizelkę chciał stworzyć 18-letni Polak, by z jej pomocą przeprowadzić zamach na komendę policji.
NIE POLUBIŁEŚ NAS NA FACEBOOKU? ZMIEŃ TO I KLIKNIJ TUTAJ!
Być jak Osama bin Laden
18-latek z Polski przed paroma miesiącami przeszedł na islam. Utrzymywać bieżący kontakt z osobami, które podawały się za przedstawicieli organizacji terrorystycznej »Państwo Islamskie — IS«. To właśnie w porozumieniu z nimi miał planować swój samobójczy atak, inspirowany działalnością znanych terrorystów.
— Pod koniec 2022 r. mężczyzna dokonał konwersji na islam. W swojej działalności inspirował się działalnością »Państwa Islamskiego« i wzorował się na liderach organizacji terrorystycznych, jak Osama Bin Laden, Abubakr Al-Bahdadi, Anwar Al-Awlaki — podało biuro prasowe ministra koordynatora służb specjalnych.
Mężczyzna został zatrzymany
Zatrzymania dokonali funkcjonariusze wrocławskiego wydziału zamiejscowego poznańskiej delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego 16 czerwca na terenie woj. dolnośląskiego. Ustalono, że także do tego województwa należała komenda policji, która miała stać się obiektem zamachu terrorystycznego. Po przeszukaniu miejsca zamieszkania mężczyzny okazało się, że zbierał on informacje i półprodukty do przygotowania pasa szahida.
Został przedstawiony mu zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnienie przestępstwa o charakterze terrorystycznym oraz zarzut planowania przeprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu wielkich rozmiarów przy użyciu materiałów wybuchowych. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10. Jak na razie, sąd na wniosek prokuratora zadecydował o zastosowaniu wobec mężczyzny tymczasowego aresztu na czas trzech miesięcy.