Ta międzymiastowa współpraca ma wywrzeć wpływ na turystykę. W piątek, 9 czerwca, wrocławski krasnal Życzliwek został odsłonięty na sopockim molo. W uroczystości wzięli udział prezydenci obu miast, nie zabrakło także atrakcji dla najmłodszych.
Sopockie molo to jedno z najbardziej charakterystycznych i popularnych miejsc w Polsce. To właśnie ono stało się nowym domem dla jednego z wrocławskich krasnali. Życzliwek-Podróżnik zaprosi turystów do stolicy Dolnego Śląska.
— Molo w Sopocie odwiedzane jest przez tysiące turystów. Z całą pewnością co któryś z nich zatrzyma się przy nim i zastanowi. Mam nadzieję, że po śladzie tego krasnala trafi do Wrocławia — mówił prezydent Wrocławia, Jacek Sutryk.
Z badań wynika, że często turyści, odwiedzając jedno miasto w Polsce, zaczynają planować kolejny cel podróży.
Krasnal Życzliwek będzie miał wpływ na turystykę
Tego typu działania marketingowe przekładają się na turystykę. W 2022 roku Wrocław odwiedziło łącznie 4,8 mln dorosłych turystów i odwiedzających (ok. 5 mln w 2019 r.). Dodając dzieci i młodzież poniżej 18 roku życia – w zeszłym roku 2022 do Wrocławia przyjechało ok. 5,8 mln turystów i odwiedzających. Szacuje się, że zostawili oni we Wrocławiu co najmniej 3,7 mld złotych. Około 10 proc. tej kwoty wpływa w podatkach do budżetu Wrocławia – to ok. 370 mln zł.
— Cały czas w ramach działań marketingowych szukamy sposobów zapraszania turystów. To jeden z krasnali, które wywędrowały z Wrocławia, gdzie żyje ich największa populacja. Turyści odnajdują je, korzystając z map i poznają Wrocław — tłumaczy prezydent Wrocławia.
Szacuje się, że do Wrocławia przyjeżdża ok. 6 mln turystów rocznie, z czego 2 mln to osoby zza granicy. Wrocławscy wysłannicy w formie krasnali stoją także w innych miastach Polski, np. w Gdańsku, Szczecinie, Warszawie czy Krakowie. Spotkać je można także za granicą, m.in. w Wilnie, Lwowie, Waszyngtonie, Reykjaviku, Dreźnie, Guadalajarze w Meksyku i w czeskim Hradcu Kralove.
Sopot – 200 lat kurortu
Sopot także będzie czerpać turystyczne korzyści z tej współpracy. Dystans między miastami stał się łatwiejszych pokonania dzięki drodze szybkiego ruchu oraz szybszym połączeniom kolejowym, co zachęca do podróży.
— Zarówno Wrocławowi zależy na tym, żeby na tym, żeby mieszkańcy Trójmiasta przyjeżdżali do Wrocławia, jak i nam zależy, żeby wrocławianie przyjeżdżali do Sopotu. Jest to taka walka o bardzo dla nas ważnego turystę polskiego — mówił Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
Miasto w czasie przedłużonego weekendu świętuje dwustulecie kurortu. Z tej okazji przybyło wielu turystów, którzy od piątku mogli podziwiać nowego lokatora molo. Uroczystości towarzyszyły pokazy kuglarskie, spektakle o wrocławskich krasnalach oraz wiele innych atrakcji.
Jak informuje prezydent Sopotu, ok. 15% budżetu miasta to przychody z turystyki. Samych biletów wstępu na molo sprzedawanych jest rocznie 1,2 mln. Współpraca między miastami, czyli takie inicjatywy jak wrocławski krasnal na molo czy udział Sopotu we wrocławskich jarmarkach ma przełożyć się na większe zainteresowanie miastem.
ZOBACZ GALERIĘ: