Radni wojewódzcy zwrócili się do marszałka, aby ponownie zlecił przeprowadzenie kontroli na składowisku w Rudnej Wielkiej. „Organ rozważy zasadność ponowienia własnych czynności kontrolnych, celem weryfikacji m.in. ilości odpadów zdeponowanych na przedmiotowym składowisku” – informuje Grzegorz Macko, wicemarszałek województwa dolnośląskiego.
NIE POLUBIŁEŚ NAS NA FACEBOOKU? ZMIEŃ TO I KLIKNIJ TUTAJ!
Patryk Wild i Dariusz Stasiak domagają się od zarządu województwa dolnośląskiego podjęcia zdecydowanych kroków w sprawie składowiska odpadów w Rudnej Wielkiej. Istnieje możliwość, że na wysypisku znajduje się więcej śmieci, niż jest to prawnie dozwolone. Radni złożyli interpelację do marszałka. Chcą, aby przeprowadzono kontrolę składu morfologicznego młodszej kwatery oraz ponowny pomiar pojemności składowiska.
Zobacz też: Radni domagają się od marszałka kontroli składowiska w Rudnej Wielkiej
Na razie nie będzie kontroli składowiska
9 sierpnia radni Sejmiku Województwa Dolnośląskiego otrzymali odpowiedź z Urzędu Marszałkowskiego na złożoną wcześniej interpelację. Grzegorz Macko, wicemarszałek województwa dolnośląskiego poinformował, że organ wystąpił do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska z wnioskiem o podjęcie działań. Jednocześnie, powołując się na informacje uzyskane od firmy śmieciowej Chemeko System, Urząd Marszałkowski przekazał, że „rozważy zasadność ponowienia własnych czynności kontrolnych, celem weryfikacji m.in. ilości odpadów zdeponowanych na przedmiotowym składowisku” .