Kobiecy Śląsk Wrocław wygrał z AZS-em UJ Kraków 4:0 w spotkaniu 7. kolejki Orlen Ekstraligi. Dwa gole dla WKS-u strzeliła Aleksandra Dudziak, a po jednym trafieniu dołożyły Karolina Iwaśko i Oliwia Związek.

Obie drużyny potrzebowały punktów, by nieco odbić się od dolnych rejonów tabeli. Krakowianki do sobotniego starcia przystępowały uskrzydlone ostatnim – nieco niespodziewanym – zwycięstwem nad AP Orlenem Gdańsk, z kolei Śląsk nie notował ostatnio najlepszych wyników. Podopieczne trenera Piotra Jagieły przegrały z Pogonią Tczew i Rekordem Bielsko-Biała. Na dodatek w dość słabym stylu.

Początek spotkania był dość wyrównany, a z biegiem czasu zaczęła zarysowywać się przewaga WKS-u. Nie przekładało się to jednak na klarowne sytuacje. Z drugiej strony bramkarki – Anna Bocian i Karolina Klabis – też nie były całkiem „bezrobotne”. Gdy wydawało się, że w pierwszej połowie bramki nie padną, z narożnika pola karnego dośrodkowała (czy może raczej – uderzyła) Joanna Wróblewska, futbolówka zatańczyła na rękach golkiperki AZS-u, a Karolina Iwaśko z bliska dopełniła formalności.

Krakowianki musiały gonić wynik, choć… niespecjalnie się do tego kwapiły. AZS po przerwie wzmocnił obronę i nadal czekał na okazję do kontrataku. Śląsk tymczasem kontynuował skuteczną grę. W 53. minucie Joanna Wróblewska perfekcyjnie dograła z rzutu rożnego, a Aleksandra Dudziak z bliska wpakowała piłkę do siatki.

Drugi stracony gol nieco „rozjuszył” krakowianki, które zdecydowanie odważniej ruszyły do ataku. Na ich nieszczęście, kilka chwil później było już 3:0. Tym razem w rolę asystentki wcieliła się Gabriela Lewicka, a – znów z najbliższej odległości – gola zdobyła Oliwia Związek.

Przyjezdne próbowały, ale blok defensywny WKS-u spisywał się bez zarzutu. Świetne zawody rozegrała Dominika Szkwarek, która zagrała całe 90 minut na prawej stronie obrony, choć przy zachowanym czystym koncie trudno nie chwalić całej formacji defensywnej.

Wynik meczu ustaliła w 87. minucie Aleksandra Dudziak, która pewnie wykonała rzut karny po faulu na Marcelinie Buś. Warto również odnotować sytuację Kamili Czudeckiej z samej końcówki meczu. Zawodniczka Śląska uderzyła perfekcyjnie, a piłka zmierzała w samo okienko bramki AZS-u, jednak kapitalną paradą popisała się Karolina Klabis.

Śląsk ostatecznie wygrał 4:0 i nieco poprawił swoją sytuację w tabeli. Teraz przed wrocławiankami kolejne trudne starcie – w sobotę, 14 października Śląsk zagra na wyjeździe z AP Orlenem Gdańsk.

Śląsk Wrocław – AZS UJ Kraków 4:0 (1:0)
Bramki:
1:0 Karolina Iwaśko 39′
2:0 Aleksandra Dudziak 53′
3:0 Oliwia Związek 61′
4:0 Aleksandra Dudziak 87′

Śląsk: Bocian – Szkwarek, Dudziak, Watral (80′ Flis), Żurek, Wróblewska (62′ Półrolniczak), Lewicka, Iwaśko, Czudecka, Adamek (87′ Cwynar), Związek (62′ Marcelina Buś).
AZS UJ: Klabis – Bińkowska (82′ Sroka), Dragunowicz, Malinowska, Prochowska (67′ Kaczmarek), Dyśkowska (76′ Sivakova), Zapała, Wójcik, Krzyżanowska (82′ Bartosiewicz), Guzik, Pleban (67′ Romuzga).

Źródło: slaskwroclaw.pl