Czesi ogłosili, że wybudują brakujący odcinek autostrady D11. W ten sposób przedłużona zostanie kończąca się aktualnie w Lubawce polska droga szybkiego ruchu S3.
Autostrada D11 planowo ma być gotowa do 2027 roku. Zapewni szybkie połączenie między województwem dolnośląskim a Pragą, którego do tej pory brakowało. Przez wiele lat prowadzone było rozmowy między stronami obu krajów, teraz padła konkretna deklaracja.
— Cieszę się, że Czechy podzielają nasze zdanie na temat realizacji tej inwestycji w jak najkrótszym terminie. Mamy nadzieję, że prace na odcinkach po stronie czeskiej rozpoczną się jeszcze w trakcie obecnej perspektywy finansowej — mówił już w styczniu 2017 r. Andrzej Adamczyk, wówczas minister infrastruktury i budownictwa.
Jak przebiegać będzie droga?
S3 ma mieć swój początek na przejściu granicznym z Czechami w Lubawce, a kończyć przy przeprawie promowej do Szwecji w Świnoujściu. Przed wyborami został otwarty odcinek przygraniczny, z Kamiennej Góry do Lubawki. Brakuje wcześniejszego fragmentu, z Bolkowa do Kamiennej Góry. Ma on być gotowy w połowie 2024 roku, podobnie jak ostatniego fragmentu między Troszynem a Świnoujściem.
Podobne inwestycje potrzebne są po stronie czeskiej. Autostrada D11 obecnie kończy się na Jaromeru, przedłużona ma zostać do przejścia granicznego Královec/Lubawka, gdzie połączy się z polską autostradą S3.