W Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Wrocławskiego trwa odbudowa Kaktusiarni. Od lutego obiekt na nowo będzie obsadzany roślinami. W szklarni pojawią się gatunki rzadkie i unikatowe, które występują w “Światowej Czerwonej Księdze”.
Kaktusiarnia Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Wrocławskiego przeszła generalny remont. Obiekt znajdował się w złym stanie technicznym, dlatego podjęto decyzję o jego wyburzeniu i odbudowie. Na realizację zadania placówka otrzymała dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
– Szklarnia obecnie jest ekonomiczna w użytkowaniu i co bardzo ważne energooszczędna. Sterowana automatycznie, pozwala z łatwością zapewnić odpowiednie warunki uprawy. Przepuszczalne, specjalnie dedykowane tej grupie roślin, podłoże pozwoli na ich właściwy rozwój. Od lutego zaczniemy ją obsadzać roślinami, tymi które przez lata rosły w dawnym obiekcie, ale i nowymi gatunkami sprowadzonymi z innych ogrodów botanicznych – informuje Ogród Botaniczny Uniwersytetu Wrocławskiego.
Nowe, unikatowe gatunki roślin
Ogród Botaniczny UWr został zarejestrowany w systemie Cites. To międzynarodowa umowa, której celem jest ochrona zagrożonych roślin i zwierząt. Placówka nawiązała również współpracę z Uniwersytetem w Meksyku. Dzięki tym działaniom kolekcja roślin Ogrodu będzie jeszcze bogatsza.
– Znacznie zwiększyliśmy ilość gatunków rzadkich, unikatowych, trudnych w uprawie, a przede wszystkim tych występujących w “Światowej Czerwonej Księdze” i tych okazów które wykazują szczególną wartość. Dzięki takim działaniom kolekcja zyskała na jakości. Niektóre okazy-jak potężna Ceiba speciosa, która dotychczas rosła w Kaktusiarnii, poczeka kolejne 3 lata w donicy, bowiem ze względu na wielkość planujemy ją posadzić w nowej Palmiarni, o której odbudowę stara się obecnie dyrekcja Ogrodu przy wsparciu władz Uniwersytetu Wrocławskiego – opowiada Ogród Botaniczny.
W Kaktusiarni zabraknie roślin uprawnych, które do tej pory można było zobaczyć w szklarni.
– Wyeliminowaliśmy z kolekcji wszystkie kultywary czyli odmiany uprawne, bowiem nijak się one mają do prezentowania półpustynnych siedlisk, w których stworzone przez człowieka odmiany po prostu nie występują w naturze. Zadecydowaliśmy też, że przy tak cennych okazach nie mamy już miejsca dla najpopularniejszych gatunków, które są powszechnie dostępne – tłumaczy Ogród Botaniczny.
Otwarcie Kaktusiarni Ogrodu Botanicznego zaplanowano na 1 kwietnia.