We Wrocławiu doszło do kolejnych niebezpiecznych i agresywnych zachowań wobec pracowników MPK. Dwie motornicze zostały napadnięte podczas wykonywania pracy. Jedna z nich została skopana, a druga brutalnie pobita.
Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne we Wrocławiu poinformowało o dwóch przypadkach napaści na motornicze. Pierwsza z nich miała miejsce w piątek, 19 stycznia na pętli Poświętne. W późnych godzinach wieczornych kierująca tramwajem została pchnięta i skopana przez pasażera. Na razie nie ustalono personaliów sprawcy. Sprawą zajmuje się policja. Do kolejnego tego typu zdarzenia doszło w sobotę, 20 stycznia na pętli Leśnica. Motornicza została wyciągnięta z kabiny, a następnie brutalnie pobita. Kobieta trafiła na SOR. Obdukcja lekarska wykazała obrażenia głowy i miednicy. Dzięki szybkiej reakcji świadków udało się zatrzymać napastnika. Obecni na miejscu pasażerowie skontaktowali się z policją, a następnie odciągnęli mężczyznę. Całe zajście zostało również nagrane.
– Dziękujemy za tę budującą postawę świadków – zbyt często bowiem zdarza się, że widząc groźne zachowania, sięgamy w pierwszej kolejności po telefon komórkowy, zamiast zareagować i wezwać pomoc. To ważne, byśmy potrafili bezpiecznie i odpowiedzialnie zachować się w obliczu niepokojących zajść, dlatego MPK Wrocław od wielu miesięcy prowadzi kampanię informacyjną „Stop agresji. Nie bądź obojętny. Reaguj!”. Nie zgadzamy się na to, by praca naszych kierowców i motorniczych – tak przecież wymagająca, pełna stresu i odpowiedzialności – narażona była dodatkowo na tego rodzaju ataki. Zapewniamy więc kompleksową opiekę dla pokrzywdzonych pracowników, a także organizujemy cykle szkoleń zarówno z samoobrony, jak i, co bardzo ważne, z metod pokojowego, deeskalującego rozwiązywania sytuacji konfliktowych – komentuje MPK Wrocław.