Wrocławska Ekostraż wzięła pod opiekę wycofanego i wystraszonego psa, który żył w brudnym kojcu zabezpieczonym drutem kolczastym. Zwierzę było przypięte do płotu krótką, sfilcowaną od wilgoci smyczą. „Nigdy już nie wróci do tego odrutowanego kojcowego więzienia” – zapewnia Ekostraż.
Pracownicy Ekostraży przeprowadzili interwencję we wsi pod Obornikami Śląskimi. Po przybyciu na miejsce zobaczyli zestresowanego psa, który mieszkał w skandalicznych warunkach. Zwierzę było uwięzione w kojcu o niewielkiej powierzchni. Do jego budowy użyto desek, siatek, kabli oraz drutu kolczastego. Co więcej, właścicielka przywiązała czworonoga do płotu krótką smyczą.
– Wszystko to dzieje się 26 lat po uchwaleniu ustawy o ochronie zwierząt, która miała chronić zwierzęta przed obojętnością i cierpieniem. Nie chroni. Każdego tygodnia – jako jedna z kilkudziesięciu lub kilkuset – organizacji ochrony zwierząt – spotykamy się przynajmniej kilka razy z obrazami skrajnego cierpienia zwierząt. Dotyczy ono dramatycznych warunków, w których przebywają lub stanu, do którego zostały doprowadzone bezlitośnie przez kochających opiekunów – podkreśla Ekostraż.
Pies wyszedł na wolność
Inspektorzy Ekostraży dali właścicielce szansę na poprawę warunków bytowych psa. Gdy wrócili po tygodniu, zobaczyli, że nic nie zmieniło. Zwierzę zostało odebrane w trybie administracyjnym.
– Pies jest pod naszą opieką, nigdy już nie wróci do tego odrutowanego kojcowego więzienia. Pracujemy nad jego psychiką i zdrowiem – jest wychudzony i cierpi z powodu inwazji niezliczonej ilości kleszczy, które ma nawet w szparach powiek – informuje dolnośląska organizacja zajmująca się ochroną zwierząt.
Apel o humanitarne traktowanie zwierząt
Organizacja złożyła zawiadomienie o przestępstwie. Zapowiedziała też dalsze kroki mające na celu zwiększenie świadomości społecznej w zakresie praw zwierząt.
– Oczywiście postaramy się, aby właścicielka psa, która świadomie i umyślnie utrzymywała psa w karcerze poniosła odpowiedzialność karną. Ale też zamierzamy pisać i tworzyć petycje skierowane do ministra odpowiedzialnego za szkolnictwo, aby wreszcie – zgodnie z ustawą – wprowadził obowiązkowo do podstaw nauczania naukę o humanitarnym traktowaniu zwierząt. Mamy nadzieję, że przyłączycie się do nas i wszyscy razem wreszcie powiemy: DOŚĆ TEGO – apeluje Ekostraż.
Ekostraż zorganizowała zbiórkę na rzecz psa. Akcję można wesprzeć TUTAJ.