1 maja wrocławskie zoo otwiera Dzieciniec Zwierzęcy po modernizacji. Jest to miejsce, gdzie zwiedzający mają najbliższy kontakt ze zwierzętami. Czekają na nich nowe gatunki!
Na Dziecińcu po przeprowadzonej modernizacji pojawią się dobrze wszystkim znane kozy karłowate, dla których przygotowana została większa wydzieloną przestrzeń. Jest też stała rezydentka – świnia mangalica i króliki. Nowością jest możliwość podziwiania drobiu hodowlanego.
– Zmiany na Dziecińcu miały na celu poprawienie dobrostanu zwierząt. Zadbaliśmy także o różnorodność tej ekspozycji i sprowadziliśmy na nią ptaki: indyki, perlice i dwie piękne rasy kur ozdobnych – sebrytki i silki, czyli kury jedwabiste – mówi Joanna Kasprzak, Prezes Zarządu ZOO Wrocław.
Poprawienie dobrostanu zwierząt dotyczy między innymi zmniejszenia ich liczby. Dotychczas na Dziecińcu rodziło się kilkadziesiąt sztuk jagniąt i koźląt rocznie, nawet ponad 40. To bardzo duża reprezentacja zwierząt hodowlanych jak na zoo, które jest przede wszystkim miejscem z misją ochrony najbardziej zagrożonych gatunków. Zwierzęta hodowlane oczywiście nie są w żadnym stopniu zagrożone, a Dzieciniec nie pełnił funkcji ochroniarskiej, a edukacyjną. Tę zaś można realizować także dzięki mniejszej liczbie zwierząt.
To dopiero pierwszy etap remontu Dziecińca. Niebawem dalszy ciąg prac modernizacyjnych w tym miejscu – powstaną oprawy edukacyjne i zagroda dla krów.