W centrum doszło do poważnego wypadku, Mercedes dachował na ulicy Kazimierza Wielkiego. W wyniku zdarzenia pasażerka i kierowca zostali przetransportowani do szpitala, jednak ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Na szczęście 7-letnie dziecko, które również znajdowało się w pojeździe, nie odniosło żadnych obrażeń i pozostaje pod opieką swojego dziadka.
Według informacji przekazanych przez wrocławską policję, Mercedes nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. Poruszając się ulicą Kazimierza Wielkiego, samochód najechał na tył jadącego przed nim Nissana, co spowodowało jego dachowanie. Świadkowie relacjonują, że mercedes przemierzał jeszcze kilka metrów na dachu, a następnie uderzył w taksówkę.
W mercedesie podróżowały trzy osoby, w tym 7-letnie dziecko. Oboje dorośli – kobieta i mężczyzna kierujący pojazdem – zostali zabrani do szpitala w stanie niezagrażającym życiu. Dziecko, które wyszło z wypadku bez żadnych obrażeń, pozostaje pod opieką swojego dziadka, który przybył na miejsce.
W związku z wypadkiem na ulicy Kazimierza Wielkiego w kierunku zachodnim utrzymują się utrudnienia w ruchu. Służby pracują nad usunięciem skutków zdarzenia i przywróceniem normalnej płynności na tej trasie.