Ekosystem prezentuje odpady w formie muzeum. Znajdziemy w nim historyczne eksponaty

0
82
Pianino z Breslau, stare aparaty, pralka Frania czy Trybunę Ludu — to tylko niektóre z eksponatów muzeum stworzonego przez Ekosystem.
Fot. Ekosystem

Pianino z Breslau, stare aparaty, pralka Frania czy Trybunę Ludu — to tylko niektóre z eksponatów muzeum stworzonego przez Ekosystem. Wszystkie stanowią śmieci oddawane przez wrocławian do PSZOK-ów. Inicjatywa ma ukazywać historię naszego kraju w nietypowy sposób oraz edukować o recyklingu.

Fot. Ekosystem

18 marca obchodzimy Światowy Dzień Recyklingu. Niemal 358 kilogramów odpadów komunalnych wytworzył przeciętny Polak w 2021 roku — tak wynika z danych Głównego Urzędu Statystycznego. Ze śmieci oddawanych przez wrocławian do PSZOK-ów powstało muzeum, dzięki któremu Ekosystem zachęca do dawania odpadom drugiego życia. Zobacz te oryginalne eksponaty, ukazujące kawał historii Polski.

Muzeum odpadów — Ekosystem zaprasza do nauki na temat recyklingu

Wrocławska spółka Ekosystem odpowiedzialna za koordynowanie systemu gospodarowania odpadami komunalnymi stworzyła specjalne muzeum. Mieści się przy ulicy Michalczyka 9, w jednym z Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Do PSZOK-ów (przy Michalczyka 9 i Janowskiej 51) można oddać między innymi elektroodpady, odpady gabarytowe, remontowe czy opony, które zostają legalnie zutylizowane. Te najbardziej oryginalne przedmioty oddawane przez mieszkańców służą jako eksponaty w muzeum Ekosystemu. To w nim rozgrywają się ekologiczne warsztaty edukacyjne dla setek przedszkolaków i uczniów podstawówek.

W ubiegłym roku prowadziliśmy setki bezpłatnych warsztatów w placówkach oświatowych i skorzystało z nich ponad 11 tysięcy młodzieży. W tym roku zajęcia realizujemy na PSZOK-u. Przyjmujemy zgłoszenia grup przedszkolnych oraz klas 1-4 podstawówek. Dzieciaki dowiadują się na konkretnych przykładach, jak odpowiednio segregować śmieci, jaką drogę przebywają one w procesie recyklingu, jak długo się rozkładają albo czym w końcu jest sam PSZOK — tłumaczy Michał Sałkowski, rzecznik Ekosystemu.

Ekosystem zakłada, że warsztaty są inicjatywą wielopokoleniową. Zgłoszenia przyjmuje na specjalny adres edukacja@ekosystem.wroc.pl, mogą je przesyłać opiekunowie wspomnianych grup przedszkolaków i uczniów, mogą także zorganizowane grupy dorosłych (maksymalnie 30 osób).

Zobacz również:  Trener Djurdjević po remisie ze Stalą

Ciekawe eksponaty ukazują historię kraju

Sceneria takich eko warsztatów nie tylko sprzyja poznawaniu zachowań korzystnych dla środowiska, w młodszych uczestnikach może obudzić zwyczajną ciekawość, w starszych — przywołać szereg wspomnień z dzieciństwa. Wśród eksponatów są na przykład te muzyczne jak gitara, ukulele czy pianino z lat 20. XX wieku wyprodukowane w Breslau w fabryce Alfreda Hüttnera przy Ohlauerstrasse 65 (obecnie ul. Oławska). Jest też dział RTV – AGD, a w nim legendarna pralka wirnikowa Frania, maszynka do mielenia mięsa przykręcana do taboretu, kineskopowe telewizory z jedynie dwoma przyciskami i pokrętłem głośności, małe radyjka i telewizorki turystyczne, pierwsze kalkulatory czy prototypy kas fiskalnych. Są także kultowe odkurzacze — jamniki z PREDOMU, pierwsze telefony komórkowe w wielkich walizkach jak u agentów wywiadu oraz jeszcze starsze telefony z tarczą. Znajdziemy tu również aparaty fotograficzne starego typu z manualnymi ustawieniami świateł i ostrości, te radzieckie, ale i te mające 60 lat na karku, a produkowane przez Warszawskie Zakłady Optyczne, stare maszyny do pisania, maszyny do szycia na czele z Łucznikami i Singerami czy gramofony. Jest też dział wojskowy ze starymi hełmami, maskami gazowymi i żołnierskim mundurem. I sekcja dotycząca mediów z wyjątkowymi numerami Przeglądu Sportowego, Trybuny Ludu, czasopism z RFN oraz repertuaru filmowego z lat 40. ubiegłego wieku.

Ten kawałek historii ma pokazać, że recykling jest istotny i może przybierać różne formy, chociażby właśnie edukacyjnego muzeum. Ma także pomóc sentymentalnie wrócić do czasów, kiedy proekologiczne zachowania wynikały z trybu życia. Butelki na mleko były wymienne, a na zakupy chodziło się z materiałową torbą wielokrotnego użytku.

Wyrzucaj odpowiedzialnie

Nieużywany sprzęt czy meble lepiej przynieść do PSZOK-a niż wyrzucić na dziko, gdziekolwiek. Tylko w ubiegłym roku Ekosystem usunął we Wrocławiu aż 43 nielegalne wysypiska, na których zalegały blisko 233 tony różnego rodzaju odpadów. Łączny koszt likwidacji takich wysypisk w ubiegłym roku to prawie 226 tysięcy złotych. Najwięcej odpadów wyrzuconych na dziko usunięto z ulicy Kwidzyńskiej (prawie 20 ton) oraz ulicy Zatorskiej (ponad 12 ton).

Zobacz również:  Wojskowi gromią Start Lublin

ZOBACZ EKSPONATY W GALERII: