Mieszkaniec Muchoboru Wielkiego dokonał niezwykłego odkrycia. Znalazł fragment wojennego pomnika z XIX wieku. Specjaliści badają pamiątkę po wydarzeniach wojny prusko-francuskiej, która trwała w latach 1870-1871. Jest to zatem cenne dla historii osiedla znalezisko. 

Mieszkaniec Muchoboru Wielkiego zawiadomił specjalistów z biura Dolnośląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o swoim odkryciu. Znalazł bowiem dużych rozmiarów kamienny fragment, na którym ostały się napisy w języku niemieckim. 

Historykom udało się już ustalić, że jest to najprawdopodobniej element pomnika wojennego. Powstał na cześć mieszkańców ówczesnego Grose Mochbern, którzy polegli w trakcie wojny prusko-francuskiej w latach 1870-1871. Grose Mochbern znamy dzisiaj jako Muchobór Wielki. Obecnie jest to osiedle należące do Wrocławia, ale półtora wieku temu była to wioska na przedmieściach Breslau. 

Fragment wojennego pomnika świadectwem dziejów Wrocławia 

Odczytania napisów z kamiennego bloku podjął się Alan Weiss z inicjatywy “Spod ziemi patrzy Breslau”. To przedsięwzięcie, którego celem jest zadbanie o pozostałości po cmentarzach dawnego Wrocławia na poziomie systemowym oraz działań oddolnych.

– To miejsca i daty ważnych wydarzeń z czasu wojny prusko-francuskiej: bitew, kapitulacji Paryża i Metz, konwencji kapitulacyjnej, podpisania traktatu pokojowego we Frankfurcie nad Menem. Co zaskakujące: na jednej ze ścian kamiennego bloku wspomniano o Złotych Godach cesarza Wilhelma I i cesarzowej Augusty. Podejrzewam, że na pozostałych elementach pomnika były wymienione nazwiska mieszkańców miejscowości poległych podczas wojny – mówi Alan Weiss. 

Napisy, które znajdują się na fragmencie pomnika to głównie daty historyczne. Zapisy na pierwszym boku przypominają o dniu zwycięskiego dla armii pruskiej zakończenia oblężenia Metzu. Trwało od 19 sierpnia do 27 października 1870 roku. Widnieje tam także wspomnienie Bitwy pod Le Bourget z października 1870 roku. Kolejny bok fragmentu pomnika przypomina z kolei o bitwie pod Beaugency i bitwie nad rzeką Haulle. Obie miały miejsce w 1870 roku. Na innej ścianie kamiennego bloku można odczytać datę Pokoju we Frankfurcie zawartego 10 maja 1871 roku, który zakończył wojnę francusko-pruską. Pod nim zaś, widnieje upamiętnienie 50 rocznicy ślubu Cesarza Wilhelma I z Augustą von Sachsen-Weimar-Eisenach. Małżonkowie zawarli go w 1829 roku. 

Nie wiemy jeszcze, jak potoczą się dalsze losy fragmentu historycznego pomnika. Alan Weiss z inicjatywy “Spod ziemi patrzy Breslau” proponuje, aby zachować kamień w obecnym stanie i postawić w miejscu, w którym pierwotnie go postawiono. Mianowicie w pobliżu kościoła. 

– Warto zachować go w obecnym stanie, a nie odtwarzać całości. To jak wygląda to także świadectwo dziejów miasta. Poza wyeksponowaniem, warto byłoby umieścić tablicę informacyjną o tym artefakcie – dodaje.

Fot. Polska-org

Zobacz też: rocław mógł wyglądać inaczej. Zobacz wizualizacje projektów, które nie doczekały się realizacji.