Robotnicy kończą montować odcinkowy pomiar prędkości na A4 pod Wrocławiem. Jego celem jest ograniczenie problemu wypadków, spowodowanych zbyt szybką jazdą. Wiemy, kiedy zacznie działać.
Aktualnie montowany system — odcinkowy pomiar prędkości — zacznie działać nie wcześniej niż w sierpniu.
— Odbiór odcinkowego pomiaru prędkości przy węzłach Kostomłoty — Kąty Wrocławskie zaplanowany jest na koniec lipca. Termin ten może ulec zmianie. Prace montażowe na przedmiotowym odcinku zostały już ukończone. Aktualnie zaplanowana jest legalizacja i testy urządzenia — mówi Adam Polej z Głównego Instytutu Transportu Drogowego.
Nowy system powstaje na A4 pod Wrocławiem
Kamery montowane są przez robotników na blisko 12-kilometrowym odcinku autostrady A4. Rejestrować będą dokładnie fragment między węzłami Kąty Wrocławskie i Kostomłoty.
Za ten, jak i za resztę polskich odcinkowymi pomiarów prędkości odpowiada Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD). System ten wylicza średnią prędkość pojazdu, na podstawie czasu przejazdu pomiędzy początkiem i końcem monitorowanej trasy.
Odcinkowy pomiar prędkości w walce z wypadkami
Wybór lokalizacji systemu odcinkowego pomiaru prędkości poprzedzony był analizą bezpieczeństwa ruchu drogowego GDDKiA oraz GITD. Często dochodziło tu do wypadków, w samych latach 2018-2022 było ich prawie 30, a poszkodowanych zostało około 50 osób. Nowe rozwiązanie ma pomóc w wykrywaniu kierowców jeżdżących w sposób narażający bezpieczeństwo.
— Naszym celem jest zwiększenie poziomu bezpieczeństwa w ruchu przez wdrażanie systemów automatycznego nadzoru. Prowadzimy go przy pomocy stacjonarnych fotoradarów, monitoringu przejazdu na czerwonym świetle i odcinkowych pomiarów prędkości. Ujawniamy naruszenia przepisów przez kierowców — informuje CANARD.
Naruszenia będą karane
Za przejazd z prędkością 140 km/h przez odcinek autostrady z ograniczeniem do 110 km/h taryfikator przewiduje mandat w wysokości 800 zł i dziewięć punktów karnych.
— Rozwiązanie to jest wykorzystywane m.in. we Włoszech, a jego funkcjonowanie zaowocowało zmniejszeniem liczby wypadków o 19 procent, spadkiem liczby rannych o 27 procent oraz o 51 procent niższym wskaźnikiem śmiertelności wskutek tragicznych zdarzeń drogowych w miejscach objętych kontrolą — argumentuje CANARD