Mieszkańcy Wrocławia z żalem przyjęli wiadomość o zamknięciu popularnego kąpieliska przy ul. Królewieckiej, które mogłoby służyć im szczególnie podczas aktualnej fali upałów. Decyzję o zakazie korzystania z wody podjął sanepid, który wykrył obecność sinic.

Sinice tworzą na powierzchni wody charakterystyczny zielony kożuch, który nie tylko wygląda nieestetycznie, ale również wydziela nieprzyjemny zapach. Co gorsza, te mikroorganizmy mogą być bardzo szkodliwe dla zdrowia. Zawarte w nich toksyny mogą prowadzić do podrażnień skóry, zatruć, a nawet poważniejszych problemów zdrowotnych. Problem sinic jest szczególnie dotkliwy w czasie upalnych dni, kiedy to kwitną najintensywniej.

Na kąpielisku przy ul. Królewieckiej wywieszono czerwoną flagę, a ratownik na miejscu dba o to, by nikt nie wchodził do wody. Pomimo zakazu kąpieli, teren kąpieliska pozostaje otwarty, a mieszkańcy mogą korzystać z plaży i relaksować się na kocach oraz leżakach.

Sanepid planuje ponowne badanie wody za kilka dni. Jeśli wyniki będą korzystne i sinice znikną, kąpielisko zostanie ponownie otwarte dla mieszkańców.