Prawdopodobnie już wiosną przyszłego roku pojedziemy pociągiem do Karkonoskiego kurortu. Dolnośląski samorząd przejął trasę kolejowa z Jeleniej Góry do Karpacza. Ogłoszono przetarg na remont torów.
Trwają prace nad odnowieniem torów na trasie Jelenia Góra — Karpacz. Prace na odcinku między Jelenią Górą a Mysłakowicami wykonuje firma Infrakol z Jawora, a z początkiem roku ruszyły prace nad drugim odcinkiem — z Mysłakowic do Karpacza. Za przygotowanie robót odpowiada ETF Polska z Bielan. Teraz ogłoszono przetarg na wykonawcę, który położy nowe tory i wyremontuje perony.
Oferty firm budowlanych spływać będą do 25 lipca, a na roboty wybrana firma będzie miała 6 miesięcy od podpisania umowy. Oznacza to, że pociąg do Karpacza będzie mógł rozpocząć swoje kursy w 2024 roku.
NIE POLUBIŁEŚ NAS NA FACEBOOKU? ZMIEŃ TO I KLIKNIJ TUTAJ!
Jelenia Góra — Karpacz. Koleje Dolnośląskie obierają kolejny kurs
Karpacz dołączy do listy ciekawych miejsc, do których w prosty sposób można wybrać się pociągiem. Połączenie będzie realizowane między Jelenią Górą a Karpaczem, podróżni z Wrocławia będą musieli przygotować się na przesiadkę.
Dworzec w Karpaczu położony jest na wjeździe do miasta od strony północno-zachodniej. Jego odległość od centrum to ponad kilometr, a od kościoła Wang 3,5 kilometra. Burmistrz Karpacza, Radosław Jęcek, zapowiada, że gmina planuje uruchomić autobus, dzięki któremu podróżni z dworca dostaną się do celu.
— Mamy zaplanowaną komunikację miejską. W czasie ferii zimowych kursował skibus, ludzie zostawiali samochody. Teraz funkcjonują cały rok. Dojazd jest w całym Karpaczu, m.in. do kościoła Wang i stacji kolejowej. Nie ma powodu, żeby nie zrobić pętli przez dworzec kolejowy. Taksówkarze zwrócili się do nas, by stworzyć tam postój taksówek — mówił burmistrz.