Ogłoszono przetarg na rewitalizację  kolejnego fragmentu linii kolejowej nr 308. Tym razem chodzi o odcinek między Mysłakowicami a Kowarami, jednak bez tego przystanku. To ponad 4 kilometry torów do rewitalizacji, która ma się zakończyć w ciągu 9 miesięcy od podpisania umowy. 

Dolnośląska Służba Dróg i Kolei ogłosiła właśnie przetarg na zaprojektowanie i rewitalizację kolejnego fragmentu linii kolejowej nr 308. Ma ona objąć trasę między Mysłakowicami a Kowarami, na odcinku od 29,588 km do 25,223 km. Oznacza to, że  koniec prac sięgnie tuż przed przystankiem Kowary. Zlecone zadanie obejmie rozbiórkę istniejącego toru, wzmocnienie podłoża i jego odwodnienie, oczyszczanie podsypki oraz wykonanie od nowa nawierzchni kolejowej. Do tego wykonanie całkowicie nowego odwodnienia. Rewitalizacja spowodować ma zdolność pociągów do kursowania z prędkością 80 km/h. Przy okazji prac, nastąpi rozbiórka i zbudowanie od nowa przystanku w Kostrzycy. Zmieni się także jego lokalizacja. Peron na nowym przystanku osiągnie długość 100 m oraz wysokość 55 cm. Szerokość wyniesie 3,7 m. W planie peronu jest wiata, ławki, kosze na śmieci oraz montaż monitoringu, tablic kierunkowych i tablicy z nazwą przystanku. 

Na tym odcinku ruch pasażerski przestał funkcjonować w 1986 roku, do samego zamknięcia linii dla ruchu kolejowego doszło zaś w 2007 roku. Dolny Śląsk przejął całą linię 308 na odcinku Kamienna Góra – Jelenia Góra w 2021 roku. Rozpoczęły się wówczas prace rewitalizacyjne. Objęły one na przykład odcinek między Jelenią Górą a Mysłakowicami, co miało przyczynić się do odtworzeniu połączenia do Karpacza. Linia nr 340 prowadząca do kurortu zaczyna bowiem swój bieg właśnie na stacji Mysłakowice. 

Źródło: Investmap

Rewitalizacja linii kolejowej ma zostać sfinansowana z nowego regionalnego programu unijnego.Wykonawca ma zrealizować zadanie w ciągu 9 miesięcy od podpisania umowy. 

Zobacz także: Wrocławskie Linie Turystyczne. Powracają przejazdy zabytkowymi pojazdami.