Zatrzymano 28-latka, który na podstawie skradzionych kodów BLIK dokonał szeregu wypłat środków z bankomatów. Policjanci z wrocławskiej komendy miejskiej złapali go na gorącym uczynku. Mężczyźnie grozi do 8 lat więzienia.
Praca operacyjna oraz ustalenia policjantów z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą komendy miejskiej pozwoliła na zatrzymanie 28-latka podejrzanego o szereg przestępstw. Według ustaleń funkcjonariuszy, współpracował on z przestępcami, którzy nielegalnie zdobywali dane do płatności BLIK. W tym celu podszywali się na przykład pod zamawiających przedmioty na stronach zakupowych. Innym ich działaniem było włamywanie się na konta użytkowników na portalach społecznościowych oraz wyłudzanie pieniędzy od ich bliskich i znajomych.
Dzięki nagraniom z kamer, znajdujących się w bankomatach, policjantom udało się udowodnić 28-latkowi do tej pory 8 tego rodzaju czynów. Sąd orzekł w jego sprawie o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego, jakim są 3 miesiące aresztu. Natomiast za swoją przestępczą działalność grozi mu nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Zachowaj czujność w internecie. Nie podawaj kodu BLIK
Policjanci z wrocławskiej komendy miejskiej apelują o ostrożność, zwłaszcza w internetowych kontaktach. Mimo przestróg, zgłoszenia w sprawie internetowych oszustw finansowych nie ustają. Przestępcy mają obecnie wiele narzędzi, do tego aby zdobyć dane do logowania w bankowości internetowej czy kodu BLIK. Częstym ich sposobem działania jest włamanie się na czyjeś konto na portalu społecznościowym i podszywanie się pod jego właściciela. Następnie piszą wiadomości do rodziny i znajomych z prośbą o przesłanie kodów BLIK. W ten sposób mogą więc wypłacić pieniądze z bankomatów. Inną praktyką jest z kolei czyhanie na ofiary na portalach zakupowych. Wówczas, po wyborze konkretnego zgłoszenia, kontaktują się ze sprzedawcą, aby – jak tłumaczą – zapłacić za produkt. Ci zaś, nie podejrzewający niczego, otwierają wysłany przez oszusta link do podrobionej strony, która służy do płatności online. W ten sposób są zaś ściągane ich dane do logowania, co przestępca wykorzystuje i może włamać się na ich konto w bankowości internetowej. Gdy pozyskają dane BLIK, mają prostą drogę do wypłacenia pieniędzy z konta ofiar.
Zatrzymany 28-latek to obywatel Ukrainy, którego policjanci schwytali na gorącym uczynku, gdy ten wypłacał pieniądze dzięki zdobytym nielegalnie kodom BLIK z bankomatu przy ul. Jedności Narodowej. Funkcjonariusze z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu podczas przeprowadzanych czynności ujawnili przy winnym prawie 9 000 złotych w gotówce. Pochodziły z wypłat, których dokonywał na terenie Wrocławia. Okazuje się jednak, że zatrzymany jest jedną z osób biorących udział w procederze. Sprawa jest zatem rozwojowa.
Policjanci apelują o ostrożność
Policjanci ponawiają apel o czujność i powstrzymanie się od udostępniania swoich danych obcym osobom.
– Podczas zakupów internetowych korzystajmy jedynie ze sprawdzonych i znanych platform sprzedażowych. Gdy otrzymamy link przesyłany przez kupującego lub przez sprzedającego to zachowajmy czujność i pod żadnym pozorem w niego nie klikajmy. Pamiętajmy także, że wszystkie operacje dotyczące opłat za zakupy i inne czynności przeprowadza dany portal, nie angażując użytkowników i jedynie stamtąd przychodzą powiadomienia o płatnościach – apelują policjanci komendy miejskiej we Wrocławiu.
Zobacz również: Oszust podający się za gazownika zatrzymany. Policja szuka osób poszkodowanych przez mężczyznę.