Ładowanie

Lubin: Do Ogrodu Zoologicznego przyjechały żubry

12 stycznia, 2024

Do lubińskiego zoo trafiły dwa żubry. /Fot. UM Lubina

Do lubińskiego Ogrodu Zoologicznego właśnie dotarli nowi mieszkańcy! To dwa młode żubry – Pobłysk i Pobrzęk.

Na razie te majestatyczne zwierzęta można podziwiać z daleka, ponieważ jeszcze przez jakiś czas będą przebywać na wybiegu zapleczowym.

Otwieramy tak naprawdę nowy rozdział w historii lubińskiego zoo. Wchodzimy w duże ssaki – mówił prezydent Lubina Robert Raczyński, który był obecny podczas wypuszczania żubrów na nowy wybieg w lubińskim zoo.

Zwierzęta przyjechały z daleka, bo aż z Gdańska, z tamtejszego Ogrodu Zoologicznego. Tam też przyszły na świat w 2021 roku. Do Lubina żubry dotarły wczoraj wieczorem. Szybko trafiły na wybieg zapleczowy zoo.

To nie są małe zwierzęta, do tego młode. Jestem pod wrażeniem pracowników zoo, którzy profesjonalnie sobie poradzili, nie zauważyłem cienia zwątpienia. Podziwiam ich za odwagę, zainteresowanie i chęć rozwoju lubińskiego zoo – dodaje prezydent Raczyński.

Chwilowo na zapleczu

Pobłysk i Pobrzęk – takie imiona noszą żubry, które zamieszkały w Lubinie – po wyjściu na wybieg przez chwilę wydawały się zdenerwowane, ale gdy poczuły, że są razem, humory od razu im się poprawiły.

Podróż była długa, na pewno dla żubrów stresująca, bo to pierwsza w ich życiu taka podróż. Ale są już na wybiegu zapleczowym, całe i zdrowe. Zostawiamy żubry, żeby mogły oswajać się z nowym miejscem – mówi Agata Bończak, dyrektor Ogrodu Zoologicznego w Lubinie.

Na tym zapleczowym wybiegu, znajdującym się nieco z tyłu, żubry będą przebywać co najmniej dwa tygodnie. Na razie można je więc podziwiać jedynie z daleka. Później – gdy będą już gotowe i oswojone z miejscem – zostaną wypuszczone na wybieg główny. Nastąpi to najprawdopodobniej po feriach.

Na pewno o tym powiadomimy w naszych mediach społecznościowych – zapewnia dyrektor lubińskiego zoo. Żubry, które zamieszkały w Lubinie, to przyrodni bracia, po jednym ojcu.

Noszą niełatwe imiona, bo Pobrzęk i Pobłysk, ale musimy je zapamiętać – mówi z uśmiechem dyrektor Bończak. – Imiona żubrów są nadawane zgodnie z ustalonymi zasadami i wpisywane do księgi rodowodowej – dodaje.

 

Specjalnie dla nowych mieszkańców, w lubińskim zoo wybudowano nowy wybieg, dopasowany do ich potrzeb. Cały wybieg ma około 60 arów i jest podzielony na wybieg główny i zapleczowy. Znajduje się tu również budynek przeznaczony dla żubrów z dużym magazynem siana.

Duży wybieg jest ciekawy. Myślę, że się spodoba zwierzętom, gdy już tam trafią, z tego względu, że część jest trawiasta, a część zadrzewiona. Tę drugą część pozostawiliśmy w stanie nienaruszonym, żeby żubry mogły tam zaglądać i same zrobić po swojemu tam porządek – dodaje Agata Bończak.

Obsługa żubrów będzie bezkontaktowa. Pracownicy będą dokładać jedzenia i doglądać zwierzęta z dystansu.

Tagi