Wczoraj w jednej z drogerii w Kauflandzie doszło do napadu. Podczas próby zatrzymania sprawca wymierzył w ochroniarza z broni, po czym uciekł. Sceny jak z filmu wydarzyły się wczoraj w Kauflandzie. Dokonano bowiem napadu na jedną ze znanych drogerii.
– Byłem akurat w aptece. Nagle usłyszałem jakieś krzyki. Odwróciłem się i zobaczyłem dwóch mężczyzn, jeden chyba miał broń. Szarpali się z ochroniarzem, rzucali wulgaryzmami – relacjonuje jeden z mieszkańców Lubina.
Rozpoznał złodzieja
Policja potwierdziła, że zdarzenie dotyczyło drogerii Rossmann. Ochroniarz tego sklepu w jednym z mężczyzn rozpoznał notorycznego złodzieja i postanowił go zatrzymać.
– Doszło do szarpaniny, w trakcie której mężczyzna wyciągnął przedmiot przypominający broń. Mężczyzna wycelował w ochroniarza i uciekł – informuje asp. sztab. Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin.
Napastnikowi towarzyszył drugi mężczyzna. Obaj są poszukiwani przez policję.