Mężczyzna przyjechał umyć swój samochód, chociaż obowiązywał go sądowy, dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Miał do odbycia karę 9 miesięcy więzienia. Teraz za kratami może spędzić nawet pięć lat.
Poszukiwanego mężczyznę rozpoznał na myjni policjant poza służbą. Od razu poinformował o tym patrol.
Przekazana informacja potwierdziła się, kiedy stróże prawa sprawdzili mężczyznę w policyjnych systemach.
– Okazało się, że ma do odsiadki w zakładzie karnym 9 miesięcy za przestępstwa przeciwko mieniu. Dodatkowo wyszło na jaw, że 43-letni mieszkaniec Lubina posiada sądowy, dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych – informuje aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.
Mężczyzna początkowo nie przyznawał się, że to on przyjechał samochodem. Wskazał kolegę, z którym był na miejscu, jako kierowcę pojazdu. Policjanci sprawdzili monitoring i w ten sposób wyszło na jaw, że poszukiwany nie mówi prawdy.
Mężczyzna trafił do policyjnej celi, skąd zostanie przekonwojowany do zakładu karnego. Wkrótce czeka go kolejna rozprawa za popełnione przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym, pomimo dożywotniego, sądowego zakazu. Za ten czyn może mu grozić kara do 5 lat więzienia.