Ładowanie

Lwiarnia

Lwiarnia w zoo prawie gotowa. Zobacz postęp prac

12 kwietnia, 2024

Lwiarnia fot. Zoo Wrocław

Prace na budowie nowej Lwiarni są już na zaawansowanym etapie. W budynkach i wokół wybiegu pojawiły się szyby. Obecnie trwają nasadzenia.  

W Lwiarni zamieszkają surykatki, jak również nowe stado lwów południowoafrykańskich, w tym dwuletni samiec z zoo w Danii. Dojadą do niego także dwie samice.

Zobacz też: ZOO Wrocław wita nowego lwa. Zapoczątkuje on stado w powstającej lwiarni

Nowy samiec lwa, fot. Zoo Wrocław

Dzieje się na budowie Lwiarni

W budynkach nowego pawilonu pojawiły się olbrzymie gięte szyby wykonane w najnowszej technologii. Ich parametry robią wrażenie – zewnętrzna, od strony zwiedzających ma grubość 10 mm a wewnętrzna, od strony lwów ponad 30 mm  i składa się z trzech warstw termicznie utwardzanego szkła laminowanego z wykorzystaniem folii. Między szybami znajduje się warstwa izolacyjna z argonu. Gaz ten ma lepsze właściwości termiczne i lepiej utrzymuje ciepło niż powietrze atmosferyczne.

Każda z profilowanych szyb w Lwiarni waży aż tonę! Są one wykonane w stu procentach ze szkła, a nie tak jak na przykład tunel w Afrykarium, który jest zrobiony z akrylu. Szkło jest cięższe niż akryl, a w dodatku bardziej kruche, więc transport i montaż tych kolosów był prawdziwym wyzwaniem.

Podwykonawca dostarczył na budowę Lwiarni płaskie szyby, przez które można oglądać nowy wybieg lwów. Nie pasuje do nich słowo „zwykłe”, bo one także składają się z kilku wzmocnionych warstw – każda waży pół tony, a w jednym miejscu znajduje się ich aż 8 szt.

Wszystkie szyby w Lwiarni są wykonane z unikatowego, odbarwionego szkła z bardzo niską zawartością tlenku żelaza. Dzięki temu mają bardzo wysoką przepuszczalność światła i nie są lekko zielonkawe, jak tradycyjne. Przejrzystość takiego szkła jest większa, a obraz nie odbija się tak bardzo, jak w przypadku tradycyjnych szyb.

Gotowe są już także drewniane totemy, które ozdabiać będą nową Lwiarnię. Stylistyką nawiązywać będą do afrykańskiej wioski, podobnie jak cały pawilon, ale stworzone zostały przez wrocławskiego artystę – doktora Piotra Wesołowskiego. 

Zgodnie z aneksem podpisanym z wykonawcą budowy Lwiarni, zakończenie prac budowlanych planowane jest w kwietniu. Odbiory inwestycji potrwają planowo do końca maja. Obiekt zostanie udostępniony zwiedzającym najpewniej przed wakacjami.

Lwiarnia to nasza najważniejsza inwestycja tego roku i uważnie obserwujemy jej budowę. Będzie to pawilon o wyjątkowych parametrach, z wykorzystaniem wielu unikatowych rozwiązań. Wszystkie wyzwania udaje się realizować, co przybliża nas do otwarcia tej pięknej ekspozycji. Wiemy już także, które lwy zamieszkają w naszym zoo – mówi Joanna Kasprzak, Prezes Zarządu ZOO Wrocław.

Lwiarnia

fot. Zoo Wrocław

Młody lew i lwice

Do wrocławskiego zoo przyjedzie samiec lwa południowoafrykańskiego z zoo w Givskud w Danii oraz dwie samice z Francji. Samiec urodził się 2 stycznia 2022 r. Został wyznaczony do przyjazdu do Wrocławia przez koordynatora. To osoba, która ma pełną wiedzę o wszystkich osobnikach konkretnego gatunku w europejskich ogrodach zoologicznych i decyduje, które gdzie pojadą i jakie pary będą ze sobą kojarzone. Wszystko po to, by nie były ze sobą spokrewnione, a ich potomstwo było jak najbardziej optymalne pod względem genetycznym. Samiec będzie miał żeńskie towarzystwo, by stworzyć nowe stado. Dwie samice przyjadą do niego z Francji. O szczegółach zoo opowie niebawem. Jak informują przedstawiciele ogrodu zoologicznego, do nowego stada nie dołączy Okavango, z uwagi na jej sędziwy wiek i ryzyko, że w wyniku stresu i poturbowania mogłaby stracić zdrowie i spokój. Samica zresztą zadomowiła się już obok tygrysów.

Nowi lokatorzy zoo to przedstawiciele lwa południowoafrykańskiego. Ostatnie badania wykazały, że afrykańskie lwy można podzielić na 2 podgatunki. Północny (Panthera leo leo) obejmujący lwy środkowo- i zachodnioafrykańskie oraz południowy (Panthera leo melanochaita) obejmujący lwy z Afryki Wschodniej i Południowej. Tradycyjnie wyróżniano aż 11 różnych podgatunków lwów, zależnie od tego, z których krajów i regionów pochodziły. Wśród nich był m.in. lew angolski oraz zamieszkująca wrocławskie zoo – lwica Okavango. Gdyby urodziła się dziś, formalnie byłaby lwem południowoafrykańskim. 

GALERIA

Zdjęcie 1 z 13

Totemy do nowej Lwiarni, fot. Zoo Wrocław

Tagi