Ładowanie

Magiera: Trzeba potwierdzić naszą dobrą dyspozycję

22 września, 2023

fot. Krystyna Pączkowska/slaskwroclaw.pl

Trener Śląska Wrocław Jacek Magiera odpowiedział na pytania dziennikarzy przed starciem z Piastem Gliwice na Tarczyński Arenie.

O POZYCJI LIDERA W PKO BP EKSTRAKLASIE:

– Myślę, że może nawet ani razu nie użyłem w szatni słowa lider. Jesteśmy na pierwszym miejscu w tabeli i doceniamy to, bo wiemy, gdzie byliśmy jeszcze niedawno. Trzeba to szanować i pracować, aby nie być zadowolonym tylko z tego co już się wydarzyło. Nic wielkiego jeszcze nie zrobiliśmy. Jest optymizm, jest dobra energia. Mamy pierwsze miejsce i najlepszego strzelca. Trzeba to utrzymać i potwierdzać naszą dyspozycję. Taki mamy cel. Ze szczytu na dno jest bardzo blisko i dobrze o tym wiemy. Musimy mieć się na baczności, bo liga jest bardzo długa. Chcemy cieszyć się tym momentem jak najdłużej. Wiemy, jak trudno jest wygrać trzy, cztery czy pięć meczów z rzędu. Mówię w szatni więcej o pazerności, a nie zadowoleniu, które jest z nami. Pazerny sportowiec chce się rozwijać, dobrze bronić i dobrze atakować.

O SYTUACJI KADROWEJ I ZDROWIU PETKOVA ORAZ JANASIKA:


Alex Petkov miał taki moment, że dwa dni nie trenował,. Jest do dyspozycji, wychodzi dziś normalnie na zajęcia. Zawsze po meczach są mikrourazy i kwestie, które trzeba rozwiązać. Piłkarze mają o siebie dbać, bo pogoda jest coraz bardziej zdradliwa. Zwracamy uwagę na to, by nikt nie złapał infekcji. Odnośnie jutrzejszego spotkania 99% zawodników jest zdolnych do grania.

Z Patrykiem Janasikiem wszystko się dzieje z dnia na dzień. Są takie dni, gdy trenuje indywidualnie. To świadoma decyzja. Szukamy rozwiązań, aby cały czas doprowadzać go do najlepszej sprawności. Chcemy korzystać z niego w meczach ligowych. Czy zagra jutro? Zobaczymy.

O DOBRYM WEJŚCIU BURAKA INCE W MECZU Z PUSZCZĄ NIEPOŁOMICE:


Każdy mecz, gdy wchodzisz przy niekorzystnym wyniku i odmieniasz losy spotkania jest bardzo budujący. W spotkaniu z Puszczą na boisko weszli Łukasz Bejger, Mateusz Rzuchowski, Nahuel i Burak Ince. Wszyscy wnieśli sporo do tego spotkania. W przypadku Buraka mówimy o 19-latku. Wszedł, napędził zespół, zrobił rzut karny. Stwarzał kolejne okazje, sam strzelił debiutanckiego gola, była radość w szatni i dobrze przepracowany tydzień. Pokazał na razie 20 minut. Ma duże szanse by wybiec w podstawowym składzie, ale zobaczymy czy ostatecznie w nim wyjdzie czy zdecydujemy się na inny wariant. Szykujemy się pod konkretnego rywala. Podejmiemy najlepszą decyzję dla drużyny.

O SPOTKANIU Z ALEKSANDAREM VUKOVICIEM:


Nie mam szczególnie ambicjonalnego podejścia przed tym spotkaniem. Bardzo lubię i cenię Vuko. Był moim współpracownikiem w Legii Warszawa. Mogę w tym miejscu wspomnieć o książce „Jestem trenerem (człowiekiem)” Marcina Papierza. Jednym z rozmówców był właśnie Aleksandar Vuković, który w sposób dosadny się wypowiedział. Mówił, że najwięcej wyniósł z pracy ze mną, a pracował z wieloma trenerami. To dla mnie miłe. On ma jednak swoje życie, a ja swoje. On swój klub, a ja swój. To, co razem osiągnęliśmy na pewno nas łączy. Przywitamy się serdecznie, bo znamy się na tyle długo, aby wzajemnie się szanować.

Śląsk potrzebuje Waszego wsparcia, aby kontynuować świetną passę. Bilety na najbliższe starcie z Piastem Gliwice można kupować TUTAJ.

(źródło: slaskwroclaw.pl)

Tagi