Jeszcze nie w pełnej okrasie, ale widać już połowę konstrukcji Mostu Zwierzynieckiego. W oczy rzuca się oliwkowa zieleń, czyli kolor jaki przeprawa miała pierwotnie, ponad 100 lat temu. Całość konstrukcji będzie można zobaczyć już w sierpniu.
NIE POLUBIŁEŚ NAS NA FACEBOOKU? ZMIEŃ TO I KLIKNIJ TUTAJ!
Powrót do korzeni
Most Zwierzyniecki jaki mogliśmy w ostatnich latach obserwować miał kolor żółty, który pojawił się na nim w 1988 roku. Podczas obecnego remontu po raz pierwszy od 125 lat usunięto z niego wszystkie warstwy farb oraz położono solidną warstwę powłoki antykorozyjnej. Wcześniej opierało się to na położeniu nowej farby na starą.
W celu ustalenia pierwotnego koloru, ekspert Andrzej Chmielewski przeprowadził badania stratygraficzne. Wykazały one, że od zakończenia budowy w 1897 roku Most Zwierzyniecki został przemalowany aż 13 razy. Na stalowej konstrukcji zoo wciąż trwają ostatnie prace. Aby remont uznać za całkowicie zakończony, niezbędne będzie ułożenie chodników z granitowych płyt.
– To obiekt zabytkowy. Przykładamy szczególną wagę, aby płyty na chodniku były ułożone z wielkim pietyzmem. Jakąkolwiek niedoróbkę dostrzeże każdy przechodzień, a na tak urokliwym obiekcie byłby to powód do wstydu – mówi Ewa Mazur z Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta.
Most Zwierzyniecki czekać będzie kolejny remont
O ile stan konstrukcji, którą będziemy mogli zaobserwować po zakończeniu remontu jest bardzo dobry, to gorzej jest w przypadku płyty, na której opiera się jezdnia i torowisko. Jej remont będzie konieczny w niedalekiej przyszłości.
ZDiUM ogłosi przetarg na zrealizowanie projektu remontu. Jeśli procedura, jak i samo projektowanie pomyślnie się potoczy, to prawdopodobnie w 2025 roku będzie można organizować przetarg na remont. Most będzie wówczas nieprzejezdny. Dobra wiadomość jest taka, że już w IV kwartale tego roku zostanie oddana do użytku Aleja Wielkiej Wyspy z dwoma mostami nad Odrą i Oławą. Pozwoli ona mieszkańcom sprawnie wydostać się z wyspy w kierunku Armii Krajowej i Krakowskiej.