Na lotnisku we Wrocławiu stanął paczkomat InPost dla przedmiotów nielotów. Pasażerowie mogą wysłać z niego bagaż, który zostanie zakwestionowany w trakcie kontroli bezpieczeństwa.
Od 15 stycznia na lotnisku we Wrocławiu działa nowa usługa uruchomiona we współpracy z firmą InPost. Podróżni, którzy posiadają w bagażu podręcznym przedmioty zabronione do przewozu w kabinie samolotu, mogą wysłać je pod dowolny adres w Polsce. Do skorzystania z paczkomatów wystarczy aplikacja InPost Mobile. Materiały do pakowania będą dostępne w Porcie Lotniczym Wrocław.
– Zaobserwowaliśmy, że pasażerowie czasem zapominają nadać niektóre przedmioty w bagażu rejestrowanym i dopiero na kontroli bezpieczeństwa okazuje się, że np. za duża fiolka perfum nie może znajdować się w bagażu podręcznym. Aby ich podróż przebiegała bez niepotrzebnego stresu wprowadzamy nową usługę – zakwestionowane przedmioty mogą zostać wysłane w bardzo łatwy sposób i bez straty czasu – mówi Karol Przywara, wiceprezes zarządu Portu Lotniczego Wrocław.
Paczkomaty InPost na lotniskach
Oprócz Wrocławia, paczkomaty można znaleźć również na lotniskach w Warszawie oraz Katowicach.
– Jesteśmy znani z kreatywnych rozwiązań. Paczkomat na lotnisku w Warszawie okazał się strzałem w dziesiątkę i cieszy się olbrzymią popularnością. Dlatego nie jest zaskoczeniem, że kolejne lotniska chciały dołączyć do tego projektu. Nasze rozwiązania mają na celu ułatwienie życia klientom w codziennych sytuacjach. Cieszę się, że Porty Lotnicze Wrocław i Katowice zdecydowały się na wdrożenie tej usługi. Jesteśmy dumni, że nasze rozwiązania przyczyniają się do zwiększenia komfortu podróży i eliminują stres związany z koniecznością pozbywania się cennych przedmiotów – podkreślił Waldemar Brzoska, dyrektor biura ekspansji InPost.