Nielegalna uprawa konopii indyjskich została znaleziona 70 km od Wrocławia i zlikwidowana przez funkcjonariuszy policji. Mężczyźni odpowiedzialni za doglądanie plantacji marihuany zostali przyłapani na gorącym uczynku przy pracach pielęgnacyjnych. Trafią do aresztu na 3 miesiące.
O szczegółach zatrzymania opowiedział mł. asp. Przemysław Ratajczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
– W trakcie obserwacji terenu plantacji, funkcjonariusze zauważyli dwóch młodych mężczyzn, którzy wykonywali prace pielęgnacyjne przy rosnących tam krzewach konopi. Obaj zostali zatrzymani, a mundurowi zabezpieczyli na miejscu 46 roślin, z czego 3 były już ścięte i przygotowane do zabrania. Oprócz tego, w miejscu zamieszkania zatrzymanego 22-latka, policjanci ujawnili kilkadziesiąt porcji marihuany oraz amfetaminę i ecstasy.
Zostały zebrane materiały dowodowe przeciwko mężczyznom. Prokuratura zadecydowała o tymczasowym umieszczeniu ich w areszcie na czas trzech miesięcy.
