To największa rzeźba miejska w Polsce, a wykonano ją… stawiając na podłożu niemalże pionowo prawdziwy parowóz. Instalacja „pociąg do nieba” z wrocławskiego placu Strzegomskiego przykuła twój wzrok? Dowiedz się o niej więcej!
Pociąg do nieba to instalacja, którą zobaczyć możemy na placu Strzegomskim, przed gmachem Muzeum Współczesnego. Choć w porównaniu z innymi, wrocławskimi rzeźbami jest świeżakiem (odsłonięto go w 2010 roku) to i tak wzbudza wielką ciekawość przechodniów.
„Pociąg do nieba” to prawdziwy, zabytkowy parowóz
Do zbudowania instalacji użyto prawdziwego zabytkowego parowozu Ty2-1035, pozyskanego od PKP we Wrocławiu. Wcześniej przechowywany był na bocznicy Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa na Śląsku w Jaworzynie Śląskiej. Wykorzystano także fragment torów. W tej sposób powstała 21-metrowa instalacja, ważąca 82 tony — to największa rzeźba miejska w całej Polsce.
Rzeźba autorstwa Andrzeja Jarodzkiego
Autorem „Pociągu do nieba” jest Andrzej Jarodzki. Jego przesłanie opisywane jest jako „idea lokomotywy-parowozu jadącego do nieba, narzędzia-maszyny, która pozwala człowiekowi spełniać marzenia o przekraczaniu czasu, granic, niemożliwego”. Autor chciał, by pociąg dawał wrażenie wyrywania się z ziemi i pędu w stronę sklepienia niebieskiego. Pomysł ten narodził się w głowie artysty na długo przed jego zrealizowaniem, w 1994 roku.
Rzeźba ma nawiązywać także do industrialnej przeszłości miejsca, w którym się znajduje. Niegdyś w okolicy funkcjonowała fabryka wagonów Linke – Hoffman – Werke, a po wojnie Państwowa Fabryka Wagonów Pafawag.
Andrzej Jarodzki to artysta, który ukończył PWSSP we Wrocławiu na Wydziale Grafiki. Na polskiej scenie artystycznej obecny od lat 80., na koncie ma wiele wystaw, podczas których prezentował swoje prace. Tworzy w technikach malarstwa, grafiki, rysunku, fotografii, rzeźby oraz konstruuje instalacje.