“Zapewniamy dyskrecję, jesteś w bezpiecznych rękach” – głosi napis na plakacie, który obsługa jednego z wrocławskich lokali umieściła w damskiej toalecie. To część kampanii mającej zwiększyć poziom bezpieczeństwa kobiet.

Podobne plakaty pojawiły się po raz pierwszy kilka miesięcy temu na Florydzie, w Stanach Zjednoczonych. Informują one klientki barów, że dzięki podaniu specjalnego hasła mogą otrzymać konkretny rodzaj pomocy od obsługi lokalu. Do akcji włączył się wrocławski Karavan bar.

Poproszę czysty “Angel Shot”
W zależności od potrzeby należy zamówić odpowiedni rodzaj “shota”. Menu przedstawia się następująco:
- czysty Angel Shot: obsługa zamówi Ci taksówkę
- Angel Shot z lodem: ktoś odprowadzi Cię do samochodu
- Angel Shot z limonką: obsługa lokalu wezwie policję
Dzięki podaniu jednego z wyżej wymienionych haseł, klientka w dyskretny sposób może poprosić barmana lub kelnera o pomoc.
Drink zyskuje popularność
Rozpoczęta w Stanach Zjednoczonych inicjatywa staje się coraz popularniejsza w Europie. W wielu największych miastach starego kontynentu można trafić na podobne “pomocowe menu”. Do listy takich barów dołączył również wrocławski lokal Karavan. Czasem sytuacja może być na tyle trudna, że bezpośrednie wezwanie służb czy taksówki jest niemożliwe. Co sądzicie o takim rozwiązaniu?