Nowy podręcznik do Historii i Teraźniejszości wzbudza wiele kontrowersji. Jak się okazało, część szkół już teraz poinformowała, że nie będzie z niego korzystać. Wśród nich są placówki z Dolnego Śląska.
Fala krytyki i komentarze sprzeciwu
Nowy podręcznik do Historii i Teraźniejszości przez wielu oceniany jest jako książka propagandowa. Publiczną dyskusję i krytykę wywołał szczególnie fragment z rozdziału dotyczącego płodności i planowania rodziny. Autor podręcznika porównał dzieci poczęte metodą in-vitro do hodowli.
– Podręcznik do HiT, zdaniem większości nauczycieli jest książką ideologiczną. Nauczyciele, wbrew wszechobecnemu hejtowi, są ludźmi honoru i biorą odpowiedzialność za treści przekazywane wychowankom. Nauczyciel nie może stracić w oczach ucznia, okłamując i zniekształcając historię. Mamy bardzo mądrą i zdolną młodzież, która interesuje się otaczającą rzeczywistością i nie pozwoli sobie ,,wcisnąć żadnego KIT-u” – skomentowała Beata Goldszajdt, prezes lubińskiego oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego.
Rezygnacja z podręcznika
Organizacja Wolna Szkoła umieściła w Internecie interaktywną mapę placówek z Polski, w których zrezygnowano z tego podręcznika. Na mapkę naniesiono już ponad 2200 szkół z całej Polski, w tym 86 z Dolnego Śląska. Treści w niej zawarte mogą jednak nie być zgodne z prawdą, bo każdy internauta ma możliwość wprowadzania danych. Na mapce znajdują się cztery lubińskie szkoły, w których nie podjęto jeszcze ostatecznej decyzji, co do podręcznika do HiT-u. Aktualnie na mapce przy lubińskich szkołach widnieją następujące deklaracje:
- I Liceum Ogólnokształcące w Lubinie: „Brak HIT-u w wykazie”
- Salezjańskie Liceum Ogólnokształcące w Lubinie: „Bez podręcznika”
- II Liceum Ogólnokształcące w Lubinie: „Oczekiwanie na dopuszczenie”
- Zespół Szkół nr 2 w Lubinie: „Decyzja we wrześniu”.