Święta to czas obfitości, nie tylko emocjonalnej, ale również kulinarnej. Wiele polskich domów pęka w szwach od nadmiaru potraw, które często po świątecznym czasie pozostają niezjedzone. Zamiast jednak pozwalać, aby te smakołyki trafiły do kosza, mieszkańcy Wrocławia mają możliwość podzielenia się nimi z innymi.

Coraz większą popularność zyskuje idea „foodsharingu”, czyli dzielenia się żywnością w celu zmniejszenia jej marnowania. Ta idea nie tylko pomaga w walce z nadmiernym konsumpcjonizmem, ale również tworzy platformę do budowania społeczności opartej na współpracy i pomocy. Skorzystać z niej może każdy, niezależnie od wieku czy statusu zawodowego, co pokazuje, że świadomość ekologiczna i chęć działania na rzecz środowiska nie zna granic.

Jednym z kluczowych elementów ruchu „zero waste” jest funkcjonowanie społecznych lodówek i Jadłodzielni. Te miejsca nie są typową formą pomocy społecznej. Są raczej “rzeczą wspólną”, przestrzenią, w której każdy może zarówno zostawić nadmiar jedzenia, jak i wziąć coś dla siebie.

Jeśli po świętach zauważysz, że zostało Ci dużo jedzenia, które nie zostanie spożyte, zamiast je wyrzucać, zapakuj nadające się jeszcze do spożycia produkty i odwiedź jedną z lokalnych Jadłodzielni lub włóż do jednej z wielu we Wrocławiu lodówek społecznych fundacji Weźpomóż, które znajdziesz. To prosty gest, który może mieć duże znaczenie dla kogoś innego i dla naszej planety.

Dzielenie się żywnością po świętach to tylko jeden z przykładów, jak na co dzień możemy realizować ideę „zero waste”. Ruch ten zyskuje coraz więcej zwolenników, niezależnie od tego, czy jesteś zdeklarowanym ekologiem, czy po prostu chcesz zrobić coś dobrego dla środowiska i społeczności, każdy krok w kierunku redukcji odpadów ma znaczenie. Zachęcamy do włączenia się w działania na rzecz zmniejszenia marnowania żywności. Razem możemy sprawić, że nasze środowisko stanie się jeszcze bardziej przyjazne.