Remont holu Dolnośląskiej Biblioteki Publicznej im. Tadeusza Mikulskiego w Rynku należy do tych długo wyczekiwanych. Tym bardziej cieszy więc fakt, że spragnieni literatury czytelnicy mogą już podziwiać hol w nowej aranżacji. Zdobi go autorska koncepcja rzeźbiarska  Grzegorza Kłody, dzięki któremu znalazły się tu nowatorskie elementy z drewna. Nad wszystkim rozpościera się malowany plafon, który zaprojektowała Anna Szpakowska-Kujawska. 

– Remont holu był wyjątkowo wymagający. W czasie trwania remontu biblioteka była cały czas otwarta. Zasłanialiśmy tylko poszczególne części holu – zwraca uwagę Jolanta Ubowska, dyrektorka Dolnośląskiej Biblioteki Publicznej w rynku. 

Biblioteka ma przejść swoistą metamorfozę, a hol to dopiero jej początek. Pora zająć się przestrzenią, w której przechowywane są zbiory. Korzystają z nich licznie zarówno wrocławianie jak i mieszkający tu obcokrajowcy. Nie powinno to zresztą dziwić, zważywszy na fakt, że na wrocławskim Rynku, w kamienicy pod numerem 58 znajduje się Biblioteka Niemiecka, Koreańska, Romańska, Słowiańska oraz Amerykańskie Centrum Informacji i Kultury. 

Odnowiony hol zapowiedzią dalszych prac

– Planujemy wyremontować wszystkie piętra naszej biblioteki. Hol to pierwszy etap, bo chcieliśmy zrobić na czytelniku wrażenie, aby wchodząc zadziwił się, że książki można czytać w tak niesamowitym miejscu. Być może to spowoduje, że będziemy mogli w miarę szybkim tempie wyremontować pozostałe pomieszczenia. Mamy problem z przeciekającą, zaniedbaną piwnicą, ale chcielibyśmy poświęcić czas na remont każdego piętra, na pewno w klimacie architektonicznym nowego holu – zapowiada Jolanta Ubowska. 

Metamorfoza holu odbyła się dzięki autorskiej koncepcji architektonicznej Grzegorza Kłody, szefa GK-Atelier. Jest to pracownia, która do projektów bibliotek podchodzi nowatorsko, za jeden z głównych priorytetów stawiając sobie jej wygląd estetyczny. Ma na swoim koncie między innymi projekt Biblioteki Nowy Horyzont w Kraśniku. Warto dodać, że przyznano jej niedawno nagrodę Property Design Awards. 

– Przestrzeń holu Dolnośląskiej Biblioteki Publicznej we Wrocławiu była trudna. Przede wszystkim z tego powodu, że mieszana. Z jednej strony reprezentacyjna, z drugiej będąca galerią sztuki. W tych wnętrzach panuje sztuka, ona jest najważniejsza i chcieliśmy aby tak pozostało. Dlatego formy architektoniczne, na które się zdecydowaliśmy są rzeźbiarskie, mają się wpisać w tą przestrzeń, funkcjonować z nią w pewnej symbiozie – wyjaśnia Grzegorz Kłoda. 

Fot. Dolnośląska Biblioteka Publiczna im. Tadeusza Mikulskiego we Wrocławiu, Facebook

Na czytelników czekają w holu wygodne siedziska, oryginalne stanowisko zapisów i informacji oraz równie przyciągająca niecodziennym designem szatnia. Odwiedzającym wystarczy jedno spojrzenie w górę, aby zachwycili się plafonem. To dzięki niemu przestrzeń, w której odbywają się wystawy została nazwana Galerią pod Plafonem. Zdobi ją odświeżone malowidło, wykonane w latach 70. przez wrocławską malarkę. Anna Szpakowska-Kujawska zatytułowała swoje dzieło: “Rzeczywistość i marzenie”. Artystki nie zabrakło na oficjalnym otwarciu nowo zaaranżowanej przestrzeni, które odbyło się we wtorek 26 marca.

Zobacz też: Usłysz, zobacz i poczuj ciszę. Festiwal Ciszy w Instytucie Grotowskiego.