Sąd Okręgowy we Wrocławiu skazał mieszkańca Środy Śląskiej na dziesięć miesięcy ograniczenia wolności. Mężczyzna w 2022 roku brutalnie skatował swojego psa. Najpierw łopatą wybił czworonogowi zęby, a następnie poddał go eutanazji. Sprawę nagłośniła wrocławska Ekostraż. Organizacja udostępniła w sieci nagranie, na którym widać, jak właściciel psa znęcał się nad zwierzęciem.
We Wrocławiu zakończyło się postępowanie karne przeciwko mieszkańcowi Środy Śląskiej, który w lipcu 2022 roku na oczach świadków skatował schorowanego, niewidomego psa. Zwierzę po tym, jak zaplątało się w druciane ogrodzenie, zostało wyciągnięte przez właściciela przy użyciu łopaty. Podczas „akcji ratunkowej” mężczyzna wybił czworonogowi zęby. O sprawie dowiedziała się wrocławska Ekostraż, która po otrzymaniu zgłoszenia pojechała sprawdzić stan zdrowia zwierzęcia. Na miejscu okazało się, że właściciel w nocy wywiózł psa do Wrocławia i w jednej z klinik poddał go eutanazji, a następnie zostawił ciało do utylizacji. Działacze organizacji zawiadomili policję o możliwości popełnienia przestępstwa.
Ekostraż walczy o sprawiedliwość. „Tej sprawy w ogóle miało nie być”
Jak informuje wrocławska Ekostraż, początkowo policja w Środzie Śląskiej odmówiła przyjęcia zawiadomienia. Sprawa ruszyła dopiero po interwencji u Komendanta KPP w Środzie Śląskiej. Mało brakowało, a sprawca zdarzenia w ogóle nie zostałby ukarany. W grudniu 2022 r. prokurator chciał zatwierdzić postanowienie o umorzeniu dochodzenia, wydane przez tę samą jednostkę policji. Sąd jednak, po otrzymaniu zażalenia ze strony prawników reprezentujących Ekostraż, nakazał kontynuowanie sprawy.
– Po pierwsze – tej sprawy w ogóle miało nie być – podkreśla Ekostraż. – Policja w Środzie Śląskiej odmówiła przyjęcia zawiadomienia o przestępstwie zarówno autorkom filmów, jak i nam. Mimo dowodów. Mimo, że policja nie ma do tego prawa. Dopiero po interwencji u Komendanta KPP Środa Śl. udało nam się złożyć zawiadomienie i przekazać nagrania wideo – dodaje organizacja.
Skatował psa łopatą. Sprawca skazany na prace społeczne
Sąd Rejonowy w Środzie Śl. skazał właściciela psa na karę 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata oraz 5 000 zł nawiązki na ratowanie zwierząt z Ekostraży. Wyrok był nieprawomocny. Sprawę przejął Sąd Okręgowy we Wrocławiu, który wymierzył mężczyźnie karę dziesięciu miesięcy ograniczenia wolności, czyli obowiązku nieodpłatnego świadczenia pracy społecznej.
– Sąd Okręgowy we Wrocławiu, dzięki tytanicznej pracy świetnych prawników z wrocławskiej renomowanej kancelarii Olesiński i Wspólnicy, skazał sprawcę katowania psa łopatą w Środzie Śląskiej na rzeczywistą i dolegliwą karę. Nie są to żadne symboliczne “zawiasy”, czyli de facto kara, która w żaden sposób nie dotyka skazanego. Sadysta będzie musiał przez 10 miesięcy nieodpłatnie pracować społeczne, np. sprzątać chodniki, grabić liście, czy odśnieżać miejsca publiczne. Dodatkowo sąd zastosował środek karny w postaci nawiązki 5.000 zł na rzecz ratowania zwierząt przez Ekostraż– przekazało wrocławskie stowarzyszenie zajmujące się ochroną zwierząt. – W tej sprawie w toku jest druga sprawa o utrzymywanie tego staruszka w brudnym, podmokłym kojcu, doprowadzenie go do stanu rażącego zaniedbania i nieleczenie – dodaje Ekostraż.
Nagranie udostępnione przez Ekostraż: