W kanale niedaleko ogródków działkowych, jeden z przechodniów dostrzegł leżącego mężczyznę. Strażakom nie dało się go uratować. Dolnośląski WOPR apeluje o ostrożność.
Wczesnym rankiem w czwartek, 23 maja do Centrum Koordynacji Ratownictwa zgłoszenie. Dotyczyło osoby leżącej w kanale odpływowym, który sąsiaduje z ogródkami działkowymi przy ul. Grudziądzkiej we Wrocławiu. Gdy przyjechali na miejsce, mężczyzna już nie żył. Wyciągnęli ciało z wody, policja zaś usiłuje ustalić jego tożsamość.
– Świadek przechodzący obok ogrodów działkowych zauważył w strumyku ciało mężczyzny. Na miejscu jest ekipa dochodzeniowo-śledcza. Funkcjonariusze nie ustalili jeszcze tożsamości mężczyzny. Powiadomiony został również prokurator – informuje komisarz Wojciech Jabłoński z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Do tragedii doszło w miejscu, gdzie woda nie była głęboka. Pokazuje to, że w każdym wypadku należy zachować ostrożność.
– Jeżeli nie są zachowane podstawowe zasady bezpieczeństwa, to nawet płytka woda jest niebezpieczna” – ostrzega dolnośląski WOPR.
Zobacz również: Dramatyczne pobicie w podwrocławskich Siechnicach. Zatrzymano dwóch podejrzanych.