Ładowanie

Święto queerowego kina. 15. LGBT+ Film Festival w Kinie Nowe Horyzonty

9 kwietnia, 2024

Fot. mat. prasowe

You’re strong enough, przekonuje Cher oraz organizatorzy jubileuszowej edycji LGBT+ Film Festival, która od 12 kwietnia zagości w Kinie Nowe Horyzonty. W programie: kolorowe opowieści o różnych odcieniach miłości, dorastaniu i doświadczeniach związanych z nieheteronormatywnością. Dołącz do festiwalu i przekonaj się, że tęczę nad Wrocławiem będzie widać nieustannie.

Fot. mat. prasowe

Wrocławska odsłona 15. LGBT+ Film Festival odbędzie się w Kinie Nowe Horyzonty w dniach 12-18 kwietnia. Jakie filmy zobaczymy?

„Big Boys”

Tegoroczne święto kina LGBT+ we Wrocławiu otworzy seans przepełnionego czułością kina z gatunku coming-of-age – „Big Boys” to opowieść o wycieczce na kemping, która nieoczekiwanie zamienia się w podróż w głąb siebie. Uhonorowany nagrodą publiczności na L.A. Outfest oraz Boston Wicked Queer Film Festival, debiut reżyserski Corey’a Shermana chwyta za serce i bez powielania gatunkowych klisz, przypatruje się ulotnym momentom, które okazują się przełomowe na etapie dorastania i odkrywania własnej tożsamości.

„Queendom”

To, kim jest i dokąd zmierza jest jasne dla bohaterki dokumentu „Queendom”: magnetycznego portretu 21-letniej drag queen, która dorastała w miasteczku zbudowanym na miejscu dawnego rosyjskiego gułagu. Jej występy to akt niezgody i protest wobec traktowania osób LGBTQ+ przez rząd w konserwatywnej Rosji Putina. Nagrodzona na festiwalu w Zurychu oraz Atenach, produkcja z pogranicza sztuki, aktywizmu, kina dokumentalnego i science-fiction, pokazuje wewnętrzny wszechświat bohaterki oraz starcie między starą i młodą Rosją.

„Solo”

Po dragowej scenie porusza się także „Solo”, uznany za najlepszy pełnometrażowy film kanadyjski na Festiwalu w Toronto. Historia Simona rozdartego między różnymi obliczami miłości, to przenikliwe spojrzenie na pragnienia, przywiązanie i pracę, jaką czasem musimy wykonać nad samym sobą. W jednej z głównych ról wystąpił Félix Maritaud, znany z takich filmów jak „Sauvage” czy „120 uderzeń serca”.

„The Visitors”

Podczas tegorocznej odsłony LGBT+ nie mogło zabraknąć najnowszej queerowej komedii Bruce’a LaBruce’a. „The Visitors” to prezentowane na Berlinale nowe spojrzenie na klasyczny film Piera Paolo Pasoliniego „Teoremat”. Rewolucyjna i prowokacyjna całość jest w równym stopniu queerowym manifestem i komentarzem do problemów społecznych, co satyrą.

Filmowy plan wrocławskiej odsłony Festiwalu uzupełniają również bloki krótkich metraży, które za każdym razem wypełniają kinowe sale po brzegi. W tym roku wisienką na torcie jest zestaw polskich filmów krótkometrażowych.

 

 

Tagi