Ostrzał rakietowy spadł ostatniej nocy na Lwów. W wyniki tego aktu rosyjskiej agresji obrażenia poniosło ponad 30 osób, a przynajmniej 4 nie żyją. Wśród śmiertelnych ofiar tragicznego zdarzenia jest związana z Wrocławiem 32-letnia Anastazja Seniw oraz jej mama.
32-letnia Anastazja Seniw była związana z Wrocławiem, w którym często bywała. Współpracowała z Fundacją im. św. Jadwigi i odbywała praktyki we wrocławskim Radiu Rodzina.
– Anastazja była niezwykła, zawsze uśmiechnięta i radosna. Jej radość udzielała się innym. Czuję ogromny ból, smutek i żal – opowiadał Kazimierz Pabisiak, prezes Dortmundzko-Wrocławsko-Lwowskiej Fundacji im. św. Jadwigi we Wrocławiu, który w momencie ostrzału przebywał we Lwowie.
Lwowska katedra, której parafianką była dziewczyna, zamieściła pożegnanie w mediach społecznościowych.
„Dzisiaj w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na Lwów zginęła nasza parafianka i aktywna wolontariuszka naszej Фонд “Даймо Надію”/ Fundacja “Dajmy Nadzieję”, uczestniczka praktyk zawodowych w Fundacji św. Jadwigi – Anastazja Seniw oraz jej mama. Pochylamy się w modlitwie i prosimy Ojca Miłosiernego, aby przyjął ich do Swego Domu, a bliskim otarł łzy smutku i nie pozwolił pogrążyć się w rozpaczy. Anastazja była osobą pełną życia i entuzjazmu, dobroci i radości. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym” – czytamy.