Nietrzeźwy kierowca w radiowozie zaproponował funkcjonariuszom z wrocławskiej komendy łapówkę. Policjanci stanowczo odmówili. Lekkomyślne zachowanie 42-latka może zwiększyć jego wyrok z 3 do 8 lat więzienia.
Policjanci z wrocławskiej drogówki podczas służby zatrzymali do kontroli kierowcę seata. Podejrzewali mężczyznę o nietrzeźwość, po sprawdzeniu go alkomatem, podejrzenia okazały się trafne. 42-latek okazał się mieć ponad promil alkoholu w organizmie. To jednak nie powstrzymywało go od chęci kontynuowania jazdy. Z rękami w kajdankach, w policyjnym radiowozie prosił funkcjonariuszy o zaniechanie dalszych czynności, właściwych dla tej sprawy. Gdy to okazało się nieskuteczne, zaproponował policjantom 2-3 tysiące złotych łapówki. To nieprzemyślane posunięcie spotkało się z natychmiastową odmową i poskutkowało zawiezieniem mężczyzny do aresztu. Oferta łapówki może przysporzyć przestępcy dodatkowe 5 lat kary pozbawienia wolności. Sąd zdecyduje, czy mężczyzna spędzi w więzieniu 3 czy 8 lat.
Zobacz również: Wrocław i nowe tablice rejestracyjne. Koniec ery DW, pora na DX.