Wrocław w 2023 roku za 18 milionów złotych wybudował 23 kilometry nowych dróg rowerowych. Łącznie od 2019 na infrastrukturę rowerową przeznaczono około 100 mln złotych. Bo trasy dla rowerzystów to nie tylko tzw. Program Rowerowy, ale też inwestycje związane z budową nowych dróg i kompleksowym remontem innych, wrocławski budżet obywatelski czy zielone inwestycje.
2024 rok to budowa dróg rowerowych wzdłuż Alei Wielkiej Wyspy, która już jeżdżą samochody, rozbudowa Dolnobrzeskiej czy oddanie dróg po przebudowie ulicy Pomorskiej. W 2024 roku Wrocław odda kolejny odcinek Promenady Krzyckiej czy przebuduje al. Armii Krajowej w celu wydzielenia dróg rowerowych. Prawdziwa rowerowa rewolucja czeka jednak mieszkańców zachodu Wrocławia. Tu zacznie się projektowanie Zielonej Osi Wrocławia.
– Rowerzyści mają jechać szybko, a tam, gdzie to możliwe, z dala od dużego ruchu aut, wśród zieleni, z małą liczbą zatrzymań i skrzyżowań z sygnalizacją świetlną. To będzie alternatywna trasa dla ulicy Legnickiej. Podczas rozmów z wrocławianami często od nich słyszę i zostało to potwierdzone w konsultacjach społecznych przy tworzeniu planu działań rowerowych do 2030 roku, że należy tworzyć alternatywne korytarze rowerowe niezależne od istniejącej sieci drogowej. Stąd pomysł na tę trasę – mówi prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.
Właśnie ogłoszono wyniki przetargu na projektowanie w pierwszym etapie budowy tej drogi, wybrano trzy biura projektowe, teraz inni mają dwa tygodnie na ewentualne odwołania. Jeśli protestów nie będzie – może ruszyć projektowanie!
– To będzie większa zmiana od tej, jaka dokonała się na południu dzięki autostradzie rowerowej na Grabiszyńskiej i trasie na Karkonoskiej. Droga prowadząca z zachodu do centrum miasta będzie nie tylko dłuższa, ale też projektowana w nowym standardzie i według holenderskich wzorców. Nic nie tracąc z przepustowości i dostępności, będzie prowadziła wśród zieleni, wprowadzając rowerzystów w samo centrum miasta. – opowiada Monika Kozłowska-Święconek, dyrektorka Biura Zrównoważonej Mobilności.
W jej zasięgu będzie aż 165 tysięcy wrocławian. Jeśli będą chcieli, to rowerem pojadą z dala od dużego ruchu aut, wśród zieleni, z małą liczbą zatrzymań i skrzyżowań z sygnalizacją świetlną. To alternatywna dla ulicy Legnickiej trasa od stadionu miejskiego przez ul. Bystrzycką, Dąbrówki, Zachodnią, Sikorskiego aż do Cieszyńskiego i centrum miasta.
– Rozpocznie się przy ul. Metalowców, skąd prowadzić będzie przez park Idzikowskiego, następnie wjedziemy w ulicę Bystrzycką, którą dojedziemy do ul. Dąbrówki. Dalej przez Dworzec Mikołajów, wzdłuż Stacyjnej do planowanego przejazdu rowerowego po zachodniej stronie skrzyżowania Legnickiej z Zachodnią. Dalej Zachodnią z wyniesionymi przystankami wiedeńskimi i Sikorskiego aż do Cieszyńskiego i Grodzkiej, gdzie na wysokości Krzesła Kantora wykonany zostanie przejazd rowerowy i przejście dla pieszych – opisuje Kozłowska-Święconek.
Cała trasa będzie miała ponad 6 km długości i składać się będą na nią odcinki:
– Bystrzycka – Dąbrówki (od ul. Metalowców do ul. Legnickiej – 3,9 km);
– Skrzyżowanie Legnicka – Zachodnia wraz z przejściem i przejazdem (0,2 km);
– Odcinek Zachodnia – Sikorskiego (od ul. Legnickiej do Fosy Miejskiej – 1,9 km);
– Kładka przez Fosę Miejską wraz z korektą istniejącej infrastruktury dla rowerów przy Fosie;
– Odcinek Cieszyńskiego – Nowy Świat (0,1 km).
Warto zestawić nowo projektowaną trasę z Grabiszyńską i Karkonoską. Tu trasa będzie miała 6 km, a ta poprowadzona przez Grabiszyńską ma 4,5 km, a wzdłuż Karkonoskiej 5,3 km. Zbudowanie trasy wzdłuż Grabiszyńskiej sprawiło, że ruch rowerowy na tej drodze w ciągu pięciu lat wzrósł o 548 procent! Cztery lata temu jeździły po Grabiszyńskiej 44 jednoślady na godzinę, a w 2022 roku już 285. Na zielonej rowerowej osi zachodniej zmiana będzie jeszcze bardziej spektakularna, bo z drogi potencjalnie może korzystać 165 tys. osób.
Projektanci od momentu podpisania umowy będą mieli 12 miesięcy na realizację dokumentacji i uzyskanie wszystkich niezbędnych pozwoleń. Projektowana w pierwszym etapie trasa ma około 2,5 km. Przy rozmowach o tej trasie ustalaliśmy, że priorytetem ma być — poza szybkością przejazdu — także wykorzystanie terenów zielonych – opisuje Urszula Jagielnicka z magistratu.
– To będzie szeroka droga dla rowerów, cała asfaltowa o szerokości trzech metrów i do tego szeroki na dwa metry chodnik dla pieszych z kostką betonową. Wszystko z dedykowanym oświetleniem dla rowerów i pieszych. Wszystkie przejazdy przez wloty i zjazdy będą wyniesione, co z jednej strony ułatwi jazdę dla rowerów, z drugiej, będzie naturalnym progiem zwalniającym dla samochodów z dróg bocznych. Wszystko skomunikujemy dodatkowo z istniejącym i funkcjonującym parkingiem rowerowym przy P&R w obszarze ul. Idzikowskiego – mówi Krzysztof Świercz z Wrocławskich Inwestycji.
Spółka Wrocławskie Inwestycje będzie prowadzić inwestycję w imieniu miasta, a na razie rozstrzyga przetarg na projekt budowlany zielonej rowerowej osi zachodniej.