
Zapaśnicy, judocy, ciężarowcy i bokserzy Śląska Wrocław od początku roku trenują w nowej hali sportowej wybudowanej za 25 mln zł przy ul. Racławickiej. – Mamy wrocławski ośrodek przygotowań olimpijskich – powiedział prezydent Jacek Sutryk podczas uroczystości otwarcia obiektu.

Na taki obiekt wrocławscy sportowcy czekali wiele lat. Prawie 3,2 tys. mkw. powierzchni użytkowej, pięć szatni, sanitariaty i rozkładane trybuny dla 400 widzów.
– To najnowocześniejszy obiekt we Wrocławiu i jeden z najnowocześniejszych w Polsce. W bezpośrednim otoczeniu znajdują się baseny: 50- i 25-metrowy, obok budujemy dwa boiska piłkarskie, a docelowo chcielibyśmy wybudować także bursę dla utalentowanej sportowo młodzieży – podkreślał Jacek Sutryk.
Łączny koszt inwestycji wyniósł ok. 25 mln zł, z czego 5 mln zł dołożyło Ministerstwo Sportu i Turystyki.
– To jest obiekt bardzo ważny z perspektywy rozwoju sportów olimpijskich – mówił Kamil Bortniczuk. Minister sportu i turystyki zauważył, że w sportach walki zdobywaliśmy medale w Seulu, Barcelonie i Atlancie. Później było gorzej. – Mamy niewątpliwie zadyszkę w tych dyscyplinach w ostatnich latach. Dlatego żeby temu przeciwdziałać trzeba stwarzać jak najlepsze warunki przy wykorzystaniu doświadczenia i autorytetu olimpijczyków, którzy bardzo są często są czynnymi trenerami.

Czy ministerstwo dofinansuje budowę bursy wspomnianej przez Jacka Sutryka ?
– Rozmawiamy o tym. Jeżeli projekt zostanie złożony i będzie odpowiedni pod względem formalnym, a ministerstwo będzie miało możliwości finansowe, to wszystko wskazuje na to, że tak – powiedział Bortniczuk.
Dom dla kolejnych medalistów.
Hala podzielona jest na cztery części – dla każdej sekcji. Rozdzielają je przesuwne ścianki działowe pozwalające jednorazowo korzystać z przestrzeni kilku grupom treningowym. Przy każdej mieszczą się trybuny dla 100 osób. Kolejni widzowie mogą śledzić sportowców z balkonu.
Umowę na realizację zadania podpisano w maju 2020 r. Trzy miesiące później wbito pierwszą łopatę, a na początku 2021 r. wmurowano kamień węgielny z kapsułą czasu. W kapsule znalazły się: proporczyk WKS-u, szalik Śląska, puchar z herbem Wrocławia i Śląska oraz symbolami czterech sekcji sportowych, maseczka WKS-u, trzy medale drużynowych mistrzostw Polski z judo, zapasów i podnoszenia ciężarów, książka Wojciecha Koerbera „Dolnośląscy Olimpijczycy” oraz list Janusza Pilcha, dyrektora WKS-u, w którym podziękował miastu za podjęcie inicjatywy budowy obiektu.
mat. pras. wroclaw.pl