Dokładnie 16 lutego 2008 roku, czyli ponad 15 lat temu, został otwarty wrocławski Aquapark. Obiekt stał się najpopularniejszą atrakcją rekreacyjno-rozrywkową regionu, goszcząc dwa miliony ludzi w rok. Zobacz, jak wyglądała jego budowa.

Wrocławski Aquapark od lat zapewnia odwiedzającym doskonałą rozrywkę, stale się rozrastając i oferując nowe atrakcje. Jedną z nich jest strefa saun, która spopularyzowała tę formę relaksu wśród wrocławian. Park wodny stał się także największą w kraju szkołą pływania, która szkoli ok. 14 tys. młodych pływaków.
– W 2008 roku Aquapark został otwarty. Wtedy to odwiedziło nas 700 tysięcy ludzi. Dzisiaj mamy już ponad dwa miliony gości w ciągu roku. Dziękuję za to zaufanie wrocławianom i Dolnoślązakom, którzy są naszymi wiernymi gośćmi. I są z nas zadowoleni, bo zachęcają kolejnych ludzi do odwiedzin. Widać to też po rosnącej z roku na rok liczbie sprzedanych karnetów. Ludzie lubią nas odwiedzać regularnie i często. To dla nas najlepsza rekomendacja i ocena działania – mówił prezes Aquaparku, Grzegorz Kaliszczak.
NIE POLUBIŁEŚ NAS NA FACEBOOKU? ZMIEŃ TO I KLIKNIJ TUTAJ!
Wrocławski Aquapark wyrabia zdrowe nawyki. Zbilansowane posiłki i siłownia
W trosce o zdrowie, posiłki w restauracjach na terenie obiektów kontrolowane są przez dietetyków. Prym wiodą także strefa fitness i siłownia, na których trenują zarówno początkujący, jak i profesjonalni sportowcy.
– Inwestujemy w najnowocześniejszy sprzęt, zatrudniamy specjalistów – trenerów personalnych, a zajęcia grupowe cieszą się olbrzymim zainteresowaniem ze względu na ich różnorodność. Strefa przeszła metamorfozę 10 lat temu — dziś nasza strefa siłowni i fitness to 1700 metrów kwadratowych przestrzeni, 4 sale fitness do zajęć grupowych, jedną z największych stref kardio we Wrocławiu i wyposażona w nowoczesny sprzęt siłownia – wylicza kierownik strefy fitness Sergii Novosad.
Aquapark chce być dostępny dla ludzi. We Wrocławiu będzie aż 6 obiektów
Paweł Rańda, wiceprezes spółki, był zawodowym sportowcem. Jako wioślarz, zdobył medal olimpijski. Jego zdaniem, w popularyzowaniu sportu wśród najmłodszych, ważna jest jego dostępność. Stąd we Wrocławiu ma docelowo być aż 6 parków wodnych w różnych częściach miasta.
– To dlatego wychodzimy do mieszkańców i w ubiegłym roku otworzyliśmy aquapark na Brochowie, który w trzy miesiące wyrobił normy popularności, jakie zakładaliśmy po półtora roku funkcjonowania. To dlatego nie zwalniamy tempa i stawiamy bliźniaczo podobny na ulicy Wilanowskiej na Psim Polu – mówi wiceprezes.
ZOBACZ GALERIĘ: