Rozbiórka mostu już za nami. Zniknęły balustrady, pomost i podpory. Zabytkowa kładka św. Antoniego zostanie odbudowana i w tym samym kształcie będzie służyć mieszkańcom. Prezydent Wrocławia podzielił się postępem prac między Podwalem a ulicą Włodkowica.

Fot. Facebook Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk

Kładka na stałe wpisała się w miejski krajobraz, pierwsza przeprawa w tym miejscu powstała już w latach 20. XIX w. Most, który został uszkodzony, to replika poprzedniego mostu w tamtym miejscu, wykonana w 1948 roku. Został wyremontowany w 1985 roku. Na przełomie lat 2009 i 2010 zamknięto go z powodu złego stanu technicznego, a w roku 2011 ponownie przywrócono go do użytku.

W 2022 roku na romantyczną przeprawę nad fosą miejską spadł konar drzewa, doszczętnie ją zawalając. Trwa odbudowa, która potrwać ma nie dłużej niż do końca bieżącego roku. Mimo zaplanowanych prac nie zmieni się jej historyczny wygląd. Wykonana zostanie z litego drewna liściastego, a zakres prac jest uzgodniony z wojewódzkim konserwatorem zabytków. Koszt prac to 2,5 mln złotych.

— Prace rozbiórkowe przebiegły bez problemu, chociaż lokalizacja wcale łatwa nie jest z uwagi na okazałe platanowce. Najpierw zniknęły balustrady, następnie pomost i podpory. Wczoraj w nocy obniżaliśmy lustro wody w fosie, aby przygotować plac budowy dla palownicy. Zanim przygotujemy pomost techniczny, poziom wody opadnie do wymaganej głębokości i rozpoczniemy wbijanie pali, na których oprze się nowa konstrukcja pomostu — przekazuje prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

Fot. Facebook Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk