Do niecodziennej awantury doszło w ubiegłą niedzielę w Oleśnicy. Podczas kłótni z mężczyzną kobieta ściągnęła z siebie ubranie na ulicy. Zdarzenie zostało zarejestrowane na nagraniu czytelnika portalu mojaolesnica.pl.
Awantura miała miejsce ok. godz. 2 w nocy w niedzielę przy ulicy 11 Listopada w Oleśnicy. Gwałtowna i wulgarna wymiana zdań nagle przybrała nieoczekiwany obrót. W pewnym momencie kobieta zaczęła się rozbierać i publicznie paradować nago. Nagranie ze zdarzenia trafiło do redakcji portalu mojaolesnica.pl.
NIE POLUBIŁEŚ NAS NA FACEBOOKU? ZMIEŃ TO I KLIKNIJ TUTAJ!
Kobieta miała krzyczeć do mężczyzny: „ Rozbieram się do naga! (…) Masz to, czego chciałeś, idźmy do końca”, a następnie dodać, że idzie na „automaty”. Do akcji wkroczył mężczyzna, który najpierw wulgarnie zwyzywał kobietę, a następnie próbował ja uspokoić. Prosił ją, żeby poszła, bo „jeszcze nie jest za późno”.
– Pomyśl o moim dziecku – powiedział. – A ty o mojej żonie – zareagowała kobieta.
Portal oznajmił, że na miejsce zdarzenia przyjechała policja. Od kobiety czuć było alkohol. Sprawczyni zamieszania została odprowadzona przez funkcjonariuszy do domu, gdzie czekała na nią matka.
Zobacz też: W parku znaleziono ciało młodego mężczyzny. Są wyniki wstępnej sekcji zwłok