Gdy Donald Tusk nazwał Bezpartyjnych przystawką PiS-u, spotkało się to z ich oburzeniem. Jednakże, ulotki tych dwóch ugrupowań dystrybuowane są przez Pocztę Polską wspólnie, w pakiecie.
Jak informuje Paulina Hennig-Kloska, wiceprzewodnicząca Polski2050, w powiecie gnieźnieńskim ulotki wyborcze PiS-u i Bezpartyjnych Samorządowców dystrybuowane są przez Pocztę Polską w pakiecie.
Przebierańców nie brakuje. Pamiętajcie #TrzeciaDroga jest tylko jedna! #wybory2023 #bezpartyjni pic.twitter.com/E5QmCkk5hN
— Paulina Hennig-Kloska (@hennigkloska) October 12, 2023
Ugrupowania nie kryją swojej współpracy, jednak Bezpartyjni pozwali Donalda Tuska za jego słowa na spotkaniu wyborczym w Pile. Legnicki sąd odrzucił ich wtedy ich wniosek i zażalenie w trybie wyborczym.
„My dobrze wiemy, kto założył ten komitet, kto go finansuje. Ale nie wszędzie w Polsce ludzie to wiedzą. Wiecie, Bezpartyjni Samorządowcy to fajnie brzmi. To oni tam będą może Rafała Trzaskowskiego szukali na liście, tak? To jest przystawka PiS. Mówię o tym w sposób absolutnie odpowiedzialny. To jest komitet, który ma pomóc PiS dalej rządzić” – przekonywał wówczas lider Koalicji Obywatelskiej.