We wtorek 9 kwietnia na Rynku odbył się briefing prasowy kandydatki na prezydentkę Wrocławia pani Izabeli Bodnar. Nie obyło się bez pytań o aferę śmieciową.
Na dzisiejszej konferencji Izabela Bodnar pojawiła się wraz z przedstawicielami i przedstawicielkami Wrocławskiego Funduszu Osiedlowego. Na początku briefingu, kandydatka podkreśliła, że nie spodziewała się rezultatów w pierwszej turze wyborów na prezydenta miasta.
– Ja w swojej prezydenturze zrobię wszystko, aby rady osiedli wzmocnić. Aby miały więcej kompetencji, większy budżet, bo to one są najbliżej potrzeb wrocławian i wrocławianek. To one widzą, gdzie jest potrzeba naprawienia dziury, wycięcia jemioły, wyprostowania chodnika czy też w których miejscach jest niebezpiecznie i należy tam wzmocnić zwyczajnie straż miejską. Głos rad osiedli będzie w mojej prezydenturze głosem bardzo donośnym i istotnym. Tym samym dzisiaj deklaruję (…) zgodę na podpisanie deklaracji osiedlowej. Zgadzam się ze wszystkimi postulatami i podpiszę je dzisiaj – mówiła Izabela Bodnar – Jako przyszły prezydent, zrobię wszystko, aby nasz 7-miliardowy budżet wzmocnić o wszelkie możliwe fundusze, programy inwestycyjne, środki unijne, jakie tylko będziemy w stanie dla naszego miasta wyszarpać – zapewniła kandydująca na stanowisko prezydenta Wrocławia.
Wsparcie WFO
– Wierzę w to, że dzięki dobrej współpracy (…) z rządem będzie możliwy dynamiczny rozwój Wrocławia. Z drugiej strony, uzupełnimy ten rozwój komponentem osiedlowym, czyli współpracą, która pójdzie nie tylko w górę, ale także w dół. Współpracę, w której to samorządy osiedlowe, czyli te instytucje, które najlepiej znają potrzeby mieszkańców. (…) Które najlepiej potrafią realizować funkcje miasta. (…) Z pełnym przekonaniem stawiam na Izabelę Bodnar i udzielam jej swojego pełnego poparcia – mówił Michał Kwiatkowski, przewodniczący zarządu rady osiedla Powstańców Śląskich we Wrocławiu.
Izabela Bodnar poproszona o przedstawienie deklaracji Wrocławskiego Funduszu Osiedlowego, podpisała się pod jej postulatami.
– Usprawnię i wzmocnię fundusz osiedlowy, (…) wprowadzę fundusz infrastruktury osiedlowej, popieram przyznanie osiedlom prawa głosu w sprawie miejskiej. Przedstawiciele rad osiedli będą zapraszani na żywą debatę w radzie miejskiej. (…) Popieram przyznanie osiedlom inicjatywy uchwałodawczej na poziomie rady miejskiej. Powołanie pełnomocnika prezydenta do spraw osiedla. Wydam zarządzenie precyzujące zasady współpracy pomiędzy osiedlami a miastem (…) Poprawię procedowanie uchwał zgłoszeń osiedli. Zapewnię obecność na każdym osiedlu dedykowanego strażnika miejskiego. Na pewno poprawimy bezpieczeństwo na naszych osiedlach. Zapewnię właściwe warunki do działania radnym osiedlowym. Wprowadzę program szkoleń dla rad osiedli – wymieniała posłanka.
Bodnar: Tak panie prezydencie, będziemy debatować
W poniedziałek miało dojść do debaty prezydenta Jacka Sutryka z Izabelą Bodnar. Kandydatka została zapytana, dlaczego doń nie doszło.
– Nie miało dojść do żadnej debaty. To była jakaś manipulacja (…) Mam teraz bardzo napięty grafik i miałam w tym czasie inne obowiązki (…) Poinformowaliśmy program, że nie będzie mnie na debacie – odpowiedziała kandydatka.
W związku z tym padło także pytanie, czy zamierza brać udział w debatach z prezydentem Wrocławia.
– Deklaruję, że podejmę dialog. (…) Tak panie prezydencie, będziemy debatować. W przyszłym tygodniu będziemy się organizować. Narazie debatuję z mieszkańcami. To jest dla mnie najważniejsza teraz debata – odpowiedziała Izabela Bodnar.
Dziennikarzy niepokoją zarzuty prokuratorskie męża kandydatki Trzeciej Drogi. Poruszona więc także została ich kwestia. Izabela Bodnar przyznała, że jej partner usłyszał zarzuty w sprawie dawania łapówek w zamian za ocieplanie swojego wizerunku. Kandydatka, wyjaśniając tę sprawę, uznała, że jej nagłaśnianie w mediach jest atakiem w jej kandydaturę.
Padło także pytanie o to, jak zagłosuje w sejmie nad ustawą aborcyjną
– Deklarowałam od samego początku, że jestem liberalnym skrzydłem tej partii (…) Uważam, że mamy w Polsce najbardziej drakońskie prawo aborcyjne. Jak najbardziej zagłosuję za tym, żeby kobieta miała wybór do 12 tygodnia (…) Zagłosuję za liberalizacją – odpowiedziała posłanka.
Zobacz też: Kontrowersje wokół kandydatury Bodnar. Ma powiązania z przemysłem odpadowym?.