Ładowanie

Minister Ziobro w pół roku wymienił prawie 140 prezesów sądów

2 października, 2023

Fot. Facebook Zbigniew Ziobro

Od momentu, gdy w 2017 roku prezydent Andrzej Duda podpisał kontrowersyjną nowelizację ustawy o ustroju sądów powszechnych, minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro, miał nieograniczoną władzę nad odwoływaniem i mianowaniem prezesów i wiceprezesów sądów w całym kraju. Skorzystał z tego prawa 137 razy w zaledwie pół roku, na stanowiska powołując zaufanych ludzi.

Wymianę prezesów sądów Ziobro zaczął w 2017 r., Gdy prezydent Duda podpisał PiS-owską nowelizację ustawy o ustroju sądów powszechnych. Reforma znana była jako „lex Ziobro”. Właśnie wtedy minister sprawiedliwości mógł bez podania przyczyny odwoływać prezesów i wiceprezesów sądów w całym kraju. Zamiast nich, mianował zaufanych dla PiS-u ludzi. Z nowego prawa przez jedynie pół roku skorzystał aż 137 razy.

Obecnie obowiązująca ustawa o sądach powszechnych przyznaje ministrowi sprawiedliwości prawo do mianowania prezesów sądów apelacyjnych, okręgowych i rejonowych, a odwołanie ich jest możliwe w przypadku rażącego lub uporczywego niewywiązywania się z obowiązków służbowych, lub gdy dalsze pełnienie funkcji jest sprzeczne z dobrem wymiaru sprawiedliwości.

Osoby powołane przez ministra Ziobro

Niektóre z osób nominowanych przez ministra do stanowisk prezesów sądów budziły kontrowersje i wątpliwości. Przykładem jest sędzia Dariusz Kliś, który w mediach opisywany był w związku z tzw. grupą “Kasta”. Grupa ta była oskarżana o oczernianie sędziów walczących o praworządność, w tym ówczesnej pierwszej prezes SN, Małgorzaty Gersdorf. Mężczyznę oobciążały screeny z rozmów, on sam zaprzeczał jednak, by był autorem wiadomości i by kiedykolwiek był członkiem grupy. Dariusz Kliś awansował na stanowisko prezesa Sądu Okręgowego w Jeleniej Górze po odwołaniu poprzedniego prezesa przez ministra Ziobro.

Wśród innych prezesów, których minister Ziobro mianował, znaleźli się Jacek Saramaga, Wioletta Noworyta (która stanowisko otrzymała bez przeprowadzenia konkursu) oraz Andrzej Rodziewicz — ostatni sędzia podpisywać miał listy poparcia do neo-KRS dla Łukasza Piebiaka i Dariusza Drajewicza.

Tagi