Mirosława Stachowiak- Różecka, „jedynka” na wrocławskiej liście PiS do Sejmu wywołała zaskoczenie dziennikarza TVN. W programie „Kawa na Ławę” posłanka przekonywała, że Polska ma 30-proc. wzrost gospodarczy.
Posłanka PiS Mirosława Stachowiak-Różecka skomentowała decyzję Rady Polityki Pieniężnej (RPP) o obniżeniu stóp procentowych NBP o 75 punktów bazowych. Zgodnie z tym zarządzeniem stopa referencyjna wynosi 6,00% w skali rocznej.
– Na tle Europy mamy bardzo dobrą sytuację, stabilny wzrost, 30-procentowy wzrost gospodarczy. Naprawdę jest bardzo dobra sytuacja – powiedziała posłanka.
Konrad Piasecki, prowadzący program „Kawa na Ławę” nie zgodził się z jej wypowiedzią. Szok i niedowierzenie wywołała w szczególności informacja o 30-proc. wzroście gospodarczym. Zwłaszcza, że posłanka twierdziła, że to wzrost w skali roku. Dopiero po kilku minutach poprawiła się i wyjaśniła, że chodziło jej o wzrost PKB od 2016 r.
– Biuro prasowe partii rządzącej w kluczowym czasie kampanii miało delegować do mediów najbardziej kompetentnych polityków – napisał na Twitterze Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski.
Biuro prasowe partii rządzącej w kluczowym czasie kampanii miało delegować do mediów najbardziej kompetentnych polityków. https://t.co/bR6uKeX87p
— Michał Wróblewski (@wroblewski_m) September 10, 2023